Kościół Szwecji a homoseksualizm
- 27 kwietnia, 2004
- przeczytasz w 3 minuty
Błogosławienie przez Kościół i zalegalizowanie przez państwo par jednopłciowych wywołuje dyskusję nawet w krajach tak liberalnych, jak Królestwo Szwecji. Kwestia ta jest tam szeroko dyskutowana m.in. na łamach dziennika “Svenska Dagbladet”. Naszym czytelnikom przedstawiamy list wyjaśniający obecną sytuację, jaki Kościół Szwecji wystosował do Kościołów siostrzanych, które podpisały Deklarację z Porvoo. Redakcja EAI dziękuje ks. Johanowi Dalmanowi za udostępnienie dokumentu. W 1973 roku Izba Biskupów zainicjowała badania na temat Kościoła […]
Błogosławienie przez Kościół i zalegalizowanie przez państwo par jednopłciowych wywołuje dyskusję nawet w krajach tak liberalnych, jak Królestwo Szwecji. Kwestia ta jest tam szeroko dyskutowana m.in. na łamach dziennika “Svenska Dagbladet”. Naszym czytelnikom przedstawiamy list wyjaśniający obecną sytuację, jaki Kościół Szwecji wystosował do Kościołów siostrzanych, które podpisały Deklarację z Porvoo. Redakcja EAI dziękuje ks. Johanowi Dalmanowi za udostępnienie dokumentu.
W 1973 roku Izba Biskupów zainicjowała badania na temat Kościoła i homoseksualizmu. Ich rezultaty opublikowano 1974 roku. Od tego czasu przeprowadzono wiele podobnych studiów, z których rezulaty najnowszych opublikowano w roku 2003. Dokument ten — “Homoseksualiści w Kościele” — jest właśnie czytany, dyskutowany i analizowany pod wieloma aspektami w łonie Kościoła Szwecji. Jest to rezultat badań zakrojonych na szeroką skalę, a prowadzonych przez Komitet Teologii. Zaprezrentowano go w 2002 roku Komisji Kościoła, a rok temu Zgromadzeniu Kościoła.
Zgromadzenie zdecydowało, że dokument będzie studiowany przez 3 lata, a pod uwagę będą brane następujące kwestie: A) badania dokumentu na różnych szczeblach Kościoła, po których dokonana zostanie ocena wraz z nakreśleniem celów znalezienia tych kwestii, które dotyczą naszych homoseksualnych wiernych. Chcemy znaleźć zrozumienie dla tych, którzy domagają się prawa zawierania związków partnerskich w Kościele, ordynacji itd. Chcemy też uzyskać bardziej ogólne spojrzenie na możliwość istanienia w jednym Kościele różnych opinii etycznych. B) Powinna odbyć się publiczna debata na ten temat, która następnie powinna zostać poddana analizie. C) Spojrzenie Kościoła na miłość, małżeństwo, partnerstwo itd. powinno ulec sprecyzowaniu.
Równolegle do tego, Zgormadzenie Kościoła wyraziło w 2003 roku potrzebę powstania dodatkowych materiałów omawiający różne punkty widzenia na małżeństwo itd., aby zastanowić się nad relacjami tych kwestii w stosunku do homoseksualizmu. Po przeanalizowaniu ewentualnych konsekwencji zdecydowano się na opracowanie przykładowych, oficjalnych kościelnych obrządków dla par jednopłciowych, w formie błogosławieństw, aktów ślubu itd. Rezultaty tych prac zostały zaprezentowane tegorocznemu Zgromadzeniu (list powstał w 2003 r. — przyp. red.), choć docelowo rezultaty prac zostaną zaprezentowane Zgromadzeniu Generalnemu w 2005 roku.
W tym samym czasie rząd zastanawia się nad przygotowaniem propozycji nowego, neutralnego płciowo prawa dotyczącego małżeństw. Ich konsekwencją może być cywilne zalegalizowanie Kościelnych małżeństw.
Czasowy rozkład trwającego właśnie procesu wygląda następująco:
2004: Proces badań wymaga ocenienia dokumentu “Homoseksualiści w Kościele”. Dokumentacja opisująca opinie na ten temat zostanie przygotowana na przełomie września i listopada. Zostanie poddana analizie w grudniu. Jesienią analizowane będą wyniki publicznej debaty.
Analizy możliwych obrządków dla związków jednopłciowych, a także ich teologiczne i ekumeniczne konsekwencje, zostaną zaprezentowane Zgromadzeniu w październiku. Następnie zostaną poddane kolejnym studiom aż do zaprezentowania podczas Zgromadzenia w roku 2005.
2005: Na podstawie analiz wynikających z procesu badań, publicznej debaty, proponowanych przez Kościół działań wraz z refleksją na temat teologii życia oraz wymiany opinii między Komisją Kościoła a Zgromadzeniem, zostaną podjęte nastepne kroki. W tej chwili nie jestem w stanie określić, na czym będą one polegać. Mogę sobie wyobrazić, że debata w łonie naszego Kościoła pod wieloma względami będzie przypominać te, których doświadczyliście w łonie Wspólnoty Anglikańskiej.
Jesteśmy świadomi trudności, jakie mogą być następstwem jakiegokolwiek zbliżenia się Kościoła do tematyki ludzkiej seksualnosci, a homoseksualizmu w szczególności. Zawsze istnieje ryzyko zrażenia jednej z grup — homoseksualnych wiernych bądź tradycjonalistów, nastawionych negatywnie do zmian. Takie ryzyko istnieje także z ekumenicznej perspektywy.
Zgormadzenie Generalne obawia się tego ryzyka, a Kościół Szwecji będzie z ogromną ostrożnością rozważał konsekwencje każdej decyzji.
dr Dag Hedin