Kościół Szwecji topnieje

Kościół Szwe­cji tra­ci wier­nych w zastra­sza­ją­co szyb­kim tem­pie i w takim stop­niu w jakim przy­by­wa wier­nych Kościo­łom: rzym­sko­ka­to­lic­kie­go i pra­wo­sław­ne­mu oraz isla­mo­wi. W cią­gu nie­ca­łe­go roku Kościół Szwe­cji opu­ści­ło pra­wie 72 000 wier­nych (bli­sko 1%). Opusz­cza­ją­cych jest o 20 tysię­cy wię­cej niż w poprzed­nim roku.

Rzecz­nik Kościo­ła Hen­rik Peder­by nie umiał odpo­wie­dzieć na pyta­nie dla­cze­go tak się dzie­je. Jego zda­niem wyni­ka to z sytu­acji spo­łecz­nej człon­ków Kościo­ła, a naj­pew­niej z powo­dów eko­no­micz­nych. Według nie­go decy­zja Kościo­ła Szwe­cji o udzie­la­niu ślu­bów homo­sek­su­ali­stów nie ma nic wspól­ne­go z odpły­wem wier­nych.

Dokład­nie w tym samym cza­sie jed­no­pro­cen­to­wy wzrost wier­nych odno­to­wa­ły: islam, Kościół rzym­sko­ka­to­lic­ki, Kościół pra­wo­sław­ny i Kościo­ły asy­ryj­skie.

Spa­dek wier­nych odno­to­wa­ły nato­miast wspól­no­ty zie­lo­no­świąt­ko­we.