Kościołowi anglikańskiemu brak przywódcy
- 17 listopada, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
Arcybiskup Canterbury nie jest dostatecznym przywódcą Kościoła anglikańskiego w czasie wojny o stosunek do homoseksualności. Tak uważają dwaj podlegli mu biskupi — biskup Rochester Michael Nazir-Ali i biskup Lewes Wallace Benn. W przemówieniu do ewangelikalnych anglikanów, którzy dyskutowali nad propozycją “kościoła w kościele” biskup Rochester powiedział, że podstawowym problemem jest brak dyscypliny. Konserwatyści anglikańscy są niezadowoleni z tego, że Kościół episkopalny uniknął kary za konsekrowanie na biskupa otwartego homoseksualisty. Biskup Michael Nazir-Ali powiedział […]
Arcybiskup Canterbury nie jest dostatecznym przywódcą Kościoła anglikańskiego w czasie wojny o stosunek do homoseksualności. Tak uważają dwaj podlegli mu biskupi — biskup Rochester Michael Nazir-Ali i biskup Lewes Wallace Benn.
W przemówieniu do ewangelikalnych anglikanów, którzy dyskutowali nad propozycją “kościoła w kościele” biskup Rochester powiedział, że podstawowym problemem jest brak dyscypliny. Konserwatyści anglikańscy są niezadowoleni z tego, że Kościół episkopalny uniknął kary za konsekrowanie na biskupa otwartego homoseksualisty.
Biskup Michael Nazir-Ali powiedział też zgromadzonym tradycjonalistom, że ich ruch jest odpowiednikiem Reformacji i wezwał ich do przeciwstawienia się liberalnym tendencjom.
Wsparcie dla działań anglikańskich konserwatystów okazuje też biskup Wallace Benn, który ubolewa nad degradacją apostolskiej prawdy i życia rujnującą Kościół. Biskup Benn żałuje, że arcybiskup Canterbury nie wyraził jasno tego przesłania w końcowym oświadczenie na Konferencji Lambeth.
W weekend 400 ewangelikalnych liderów dyskutowało nad stworzeniem “kościoła w kościele” z własnymi biskupami, kapłanami oraz teologicznymi seminariami. Ewangelikalni nie chcą oddzielać się od Wspólnoty Anglikańskiej ale są zdeterminowani by ją reformować.