Krwawiący obraz Jezusa w Bombaju to nie cud
- 1 września, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
Arcybiskup Bombaju kardynał Oswald Gracias oświadczył, że “krew” która pojawiła się na obrazie Jezusa Miłosiernego w dzień Najświętszej Marii Panny Nieustającej Pomocy w kościele świętego Michała Archanioła nie była cudem. Wierni zauważyli czerwone smugi w kolorze krwi na obrazie Jezusa 27 czerwca tego roku. Szybko przypisano fenomenowi boskie pochodzenie, do kościoła zaś zaczęły przybywać setki pielgrzymów. Arcybiskup Bombaju kardynał Gracias jednak od razu poprosił […]
Arcybiskup Bombaju kardynał Oswald Gracias oświadczył, że “krew” która pojawiła się na obrazie Jezusa Miłosiernego w dzień Najświętszej Marii Panny Nieustającej Pomocy w kościele świętego Michała Archanioła nie była cudem.
Wierni zauważyli czerwone smugi w kolorze krwi na obrazie Jezusa 27 czerwca tego roku. Szybko przypisano fenomenowi boskie pochodzenie, do kościoła zaś zaczęły przybywać setki pielgrzymów. Arcybiskup Bombaju kardynał Gracias jednak od razu poprosił naukowców o zbadanie obrazu. Ekspertyza wykluczyła, że plama na obrazie jest krwią. Kardynał powiedział, że nie wiadomo dlaczego obraz zaczął farbować na czerwono w tym miejscu. Przyczyną może być wilgoć powodowana przez monsuny.
Część wiernych nadal uważa zdarzenie za cud.