Kościoły wschodnie, katolickie, protestanckie

Ks. Mpho, córka arcybiskupa


Desmond Tutu, angli­kań­ski arcy­bi­skup i lau­re­at poko­jo­wej Nagro­dy Nobla (1984 r.) ordy­no­wał w minio­ną nie­dzie­lę… swo­ją cór­kę. Mpho Tutu była jed­nym z czwor­ga przy­szłych księ­ży: dwóch męż­czyzn i dwóch kobiet. Pod­czas gdy kan­dy­dat­ka trzy­ma­ła w rękach dyplom teo­lo­gii Epi­sco­pal Divi­ni­ty Scho­ol w Cam­brid­ge (Mas­sa­chu­setts), arcy­bi­skup oso­bi­ście nało­żył na nią ręce i odmó­wił sto­sow­ne modli­twy. Po cere­mo­nii ks. Mpho pobło­go­sła­wi­ła ojca i uca­ło­wa­ła go. Urczy­stość mia­ła miej­sce w Ale­xan­drii w sta­nie […]


Desmond Tutu, angli­kań­ski arcy­bi­skup i lau­re­at poko­jo­wej Nagro­dy Nobla (1984 r.) ordy­no­wał w minio­ną nie­dzie­lę… swo­ją cór­kę. Mpho Tutu była jed­nym z czwor­ga przy­szłych księ­ży: dwóch męż­czyzn i dwóch kobiet. Pod­czas gdy kan­dy­dat­ka trzy­ma­ła w rękach dyplom teo­lo­gii Epi­sco­pal Divi­ni­ty Scho­ol w Cam­brid­ge (Mas­sa­chu­setts), arcy­bi­skup oso­bi­ście nało­żył na nią ręce i odmó­wił sto­sow­ne modli­twy.

Po cere­mo­nii ks. Mpho pobło­go­sła­wi­ła ojca i uca­ło­wa­ła go. Urczy­stość mia­ła miej­sce w Ale­xan­drii w sta­nie Vir­gi­nia. Do tej pory obec­na pani ksiądz pra­co­wa­ła w schro­ni­sku dla kobiet i dzie­ci, któ­re sta­ły się ofia­ra­mi prze­mo­cy w rodzi­nie.

Pod­czas ubie­gło­rocz­nej ordy­na­cji na dia­ko­na, Mpho Tutu powie­dzia­ła: — Zawsze czu­łam, że mój dom to Kościół. Gdy­bym nie czu­ła powo­ła­nia, nigdy nie zde­cy­do­wa­ła­bym się na ten krok.

Cór­ka arcy­bi­sku­pa postrze­ga­na jest jako nie­zwy­kle sil­na oso­bo­wość. Potwier­dza to jej ojciec. Powie­dzia­ła kie­dyś: — Chcę zmie­niać świat w ten spo­sób, aby moja córecz­ka, oraz wszyst­kie dziew­czy­ny i kobie­ty na świe­cie, były bez­piecz­ne od prze­mo­cy i prze­ko­na­ne o tym, że mogą w życiu doko­nać każ­de­go wybo­ru.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.