Księża boją się utraty niezależności
- 9 maja, 2003
- przeczytasz w 1 minutę
Związek Pastorów Duńskich skrytykował propozycję pani Tove Fergo, minister spraw wyznaniowych, aby pensje księży wypłacane były przez rady parafialne, a nie jak dotychczas, przez resort. Zdaniem duchownych, takie rozwiązanie może ograniczyć ich niezależność.Minister Fergo chce przekazać więcej władzy radom parafialnym. Może to oznaczać, że w przyszłości pomoc finansowa państwa dla Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego w Danii będzie się składać ze zblokowanego garntu administrowanego przez Kościół. Obecnie rady […]
Związek Pastorów Duńskich skrytykował propozycję pani Tove Fergo, minister spraw wyznaniowych, aby pensje księży wypłacane były przez rady parafialne, a nie jak dotychczas, przez resort. Zdaniem duchownych, takie rozwiązanie może ograniczyć ich niezależność.
Minister Fergo chce przekazać więcej władzy radom parafialnym. Może to oznaczać, że w przyszłości pomoc finansowa państwa dla Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego w Danii będzie się składać ze zblokowanego garntu administrowanego przez Kościół. Obecnie rady parafialne zatrudniają wszystkich pracowników, z wyjątkiem księży. Do ich kompetencji należy jedynie wybór pastora, nie mają jednak żadnego wpływu na pensje i emeryturę.
Wiceszef Związku Pastorów Duńskich, ks. Helle Christiansen powiedział “Christian Daily”, że proponowane zmiany są zbyt radykalne, gdyż po ich wprowadzeniu to rada parafialna będzie zatrudniać duchownego. — Obecne relacje między pastorem i radą kładą nacisk na to, że duchowny w swojej nauce nie podlega naciskom i jest niezależny od rady parafialnej. Przecież ksiądz został powołany przez kongregację, aby głosić jej Słowo Boże — stwierdził.