Kto jest głową Kościoła Szkocji?
- 18 grudnia, 2005
- przeczytasz w 2 minuty
Brytyjska Izba Lordów zgodziła się z byłą pastor Kirk of Scotland Helen Percy, która zarzuca Kościołowi dyskryminację ze względu na płeć. Sprawa jest o tyle ciekawa, że według ustawy z 1921 roku głową Kościoła jest “Jezus Chrystus” i Kościół ten wolny jest od jurysdykcji państwowej w sprawach wiary i organizacji. Jednak Izba Lordów uznała, że sprawa dyskryminacji ze względu na płeć pani Percy, może być osądzona przez świeckie sądy.W 1997 […]
Brytyjska Izba Lordów zgodziła się z byłą pastor Kirk of Scotland Helen Percy, która zarzuca Kościołowi dyskryminację ze względu na płeć. Sprawa jest o tyle ciekawa, że według ustawy z 1921 roku głową Kościoła jest “Jezus Chrystus” i Kościół ten wolny jest od jurysdykcji państwowej w sprawach wiary i organizacji. Jednak Izba Lordów uznała, że sprawa dyskryminacji ze względu na płeć pani Percy, może być osądzona przez świeckie sądy.
W 1997 roku pani Percy, jako niezamężna pastor, miała romans z żonatym, starszym kościelnym. Sprawa wyszła na jaw i pani Percy została zmuszona do opuszczenia parafii. Percy odwołała się do świeckiego sądu, żądając uniważnienia rozwiązania umowy o pracę oraz stwierdzenia dyskryminacji ze względu na płeć. Sąd pracy uznał sprawę za „w istocie duchową” (matters spiritual) i ze względu na to, na niedopuszczalność drogi sądowej. Podobnie uznał Szkocki Court of Sessions, uznając, że pani Percy nie była „pracownikiem”, ale „piastunem urzędu”, a zatem nie dotyczą jej ustawy z zakresu prawa pracy. Podstawą prawną była Ustawa o Kościele Szkocji z 1921 roku, która oddzieliła Kirk od Państwa, nadając mu jednak status Kościoła Narodowego i zapewniając wolność od jurysdykcji cywilnej w sprawie „formy, organizacji Kościoła, posługi w nim i członkostwa.” Podobne uregulowanie prawne istnieje w Anglii i Izba Lordów systematycznie odrzuca interpretacje, że duchowni Kościoła Anglikańskiego są „pracownikami”.
Jednak Izba Lordów zadecydowała w sprawie pani Percy nieco inaczej. Otóż Pani Percy twierdziła, że ją jako kobietę zmuszono do ustąpienia z urzędu, podczas gdy przypadki romansów mężczyzn pastorów z kobietami, są karane w sposób łagodniejszy. Izba Lordów przyznała jej częściowo rację i zróciła sprawę do ponownego rozpatrzenia do Sądu Pracy, w takim zakresie, w jakim inaczej Kirk traktuje kobiety pastorów i mężczyzn. Decyzja, jak podkreśla Kirk, w niczym nie narusza jego suwerenności do decydowania o zdolności do „posługi”.
:: Jednota: Kościół Szkocji