List Bożonarodzeniowy
- 6 stycznia, 2008
- przeczytasz w 6 minut
LIST BOŻONARODZENIOWY ŚWIĘTEGO SOBORU BISKUPÓWPOLSKIEGO AUTOKEFALICZNEGO KOŚCIOŁA PRAWOSŁAWNEGO DO CZCIGODNEGO DUCHOWIEŃSTWA, MIŁUJĄCYCH BOGA MNICHÓW I WSZYSTKICH WIERNYCH JEGO DZIECICóż przyniesiemy Tobie, Chryste,za to, że zjawiłeś się na ziemi dla nas jako człowiek?Każde ze stworzonych przez Ciebie stworzeńprzynosi Tobie dar wdzięczności:aniołowie pieśń, niebo gwiazdę, magowie dary,pasterze zadziwienie, ziemia pieczarę, pustynia żłób,my zaś Matkę Dziewicę. Przedwieczny Boże, zmiłuj się nad nami. (stichera na wieczerni) Chrystus […]
LIST BOŻONARODZENIOWY
ŚWIĘTEGO SOBORU BISKUPÓWPOLSKIEGO AUTOKEFALICZNEGO KOŚCIOŁA PRAWOSŁAWNEGO
DO CZCIGODNEGO DUCHOWIEŃSTWA, MIŁUJĄCYCH BOGA MNICHÓW
I WSZYSTKICH WIERNYCH JEGO DZIECI
Cóż przyniesiemy Tobie, Chryste,za to, że zjawiłeś się na ziemi dla nas jako człowiek?Każde ze stworzonych przez Ciebie stworzeńprzynosi Tobie dar wdzięczności:aniołowie pieśń, niebo gwiazdę, magowie dary,pasterze zadziwienie, ziemia pieczarę, pustynia żłób,my zaś Matkę Dziewicę. Przedwieczny Boże, zmiłuj się nad nami.
(stichera na wieczerni)
Chrystus się rodzi, sławcie Go!
Pan znowu pozwolił nam przeżywać niezgłębioną dla ludzkiego rozumu tajemnicę Wcielenia Syna Bożego, naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Znowu stoimy wobec tajemnicy osiągalnej jedynie przez wiarę. Apostoł Paweł świadczy o tym: „wielka jest tajemnica pobożności: Bóg objawił się w ciele” (1 Tm 3, 16).
Pan Jezus Chrystus z bezgranicznej swojej miłości i łaskawości dla rodzaju ludzkiego, zstąpił na ziemię z Tronu Chwały swego Królestwa. Przyjął naszą naturę, aby zjednoczyć odległe sobie natury – niebo z ziemią, aniołów z ludźmi, „aby stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka, czyniąc pokój” i przyszedłszy zwiastować pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym, którzy są blisko. Albowiem przez Niego mamy dostęp do Ojca, jedni i drudzy w jednym Duchu” (Ef 2, 15. 17–18).
Bracia i Siostry! Święty Prorok Dawid wzywa nas: „Przyjdźcie, zaśpiewajmy Panu, zakrzyknijmy Bogu, skale zbawienia naszego” (Ps 94, 1). Wezwanie to jest nam szczególnie bliskie w święte dni święta Narodzenia Chrystusa. W naszych świątyniach znowu rozlega się anielska pieśń: „Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój, w ludziach upodobanie ku dobremu” (Łk 2, 14), która to pieśń zabrzmiała nad żłóbkiem Chrystusowym, a nasza myśl przenosi się do ubogiej pieczary, gdzie narodził się Chrystus.
Święty Jan Złotousty mówi, że święto Narodzenia Chrystusa dla człowieka znajduje się w centrum innych świąt. Bez niego nie byłoby niczego, co wynika ze zbawczego wydarzenia w historii świata, które nazywamy Wcieleniem Boga. Bez Narodzenia nie byłoby Krzyża i Zmartwychwstania, koronujących tajemnicę ekonomii naszego zbawienia.
Bracia i Siostry! Chrystus Zbawiciel przyniósł nam dar zrozumienia i poznania przez łaskę. Głęboka ciemność niewiedzy o Bogu okrywała świat do Jego przyjścia na ziemię. Człowiek odpadł od Boga, zdradził chwałę niezniszczalnego człowieka. Popełniając przestępstwo nieposłuszeństwa w raju odrzucił wezwanie Stwórcy wraz z Nim. Człowiek stracił tym samym swój naturalny stan, wpadł w stan grzechu, będący stanem przeciwnym naturze. Chrystus Zbawiciel przez swoje Wcielenie przywraca człowiekowi możliwość powrotu nie tylko do pierwotnego stanu rajskiego, ale daje jemu perspektywę osiągnięcia stanu nadprzyrodzonego zjednoczenia z Bogiem. Narodzenie Chrystusa okazuje światu pocieszającą prawdę: Bóg ze swej miłości zstępuje z niebios do upadłego stworzenia, do każdego z nas. Miłość Boża czyni z wierzącym to, że „ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie może odłączyć nas od miłości Bożej w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (Rz 8, 38–39).
Bracia i Siostry! Weseląc się radością płynącą ze święta Narodzenia Chrystusa, złóżmy dziękczynienie Najwyższemu Bogu za wszystkie Jego łaski i dary, które okazał naszej Cerkwi i każdemu z nas w mijającym roku.
Dla naszej Cerkwi był to czas szczególnych przeżyć duchowych. W sześćdziesiątą rocznicę „Akcji Wisła” modliliśmy się do Wcielonego Syna Bożego za spokój dusz naszych przodków, którzy życie swoje oddali za wiarę prawosławną. Dzięki ich wytrwałości, wierze i przykładowi bezgranicznej miłości do Cerkwi możemy dzisiaj kontynuować świadectwo Świętego Prawosławia. Modliliśmy się także za tych, którzy przeżyli i zachowali Święte Prawosławie aż do dzisiaj.
Pan uczynił nas też godnymi szczególnej radości – naszą Cerkiew uświęciły relikwie świętej wielkiej męczennicy Katarzyny Aleksandryjskiej, które przybyły do nas ze Świętej Góry Synaj. Święte relikwie były z nami na Świętej Górze Grabarce, która w dniu święta Przemienienia Pańskiego obchodziła sześćdziesięciolecie od dnia założenia na niej żeńskiego monasteru świętych Marty i Marii.
Kolejnym powodem do duchowej radości było przeniesienie relikwii świętego kapłana męczennika Maksyma Sandowicza ze Żdyni do Gorlic, do świątyni zbudowanej ku Jego czci. W Jego osobie mamy jeszcze jednego orędownika za nami przed Tronem Najwyższego. Jego święte relikwie jako widzialny znak będą obecne wśród nas, umacniając nas w stałości wiary i Świętym Prawosławiu.
Ważnym wydarzeniem dla Cerkwi były także pierwsze po pięćdziesięciu latach przerwy nabożeństwa i Święta Liturgia w byłym monasterze Opieki Najświętszej Bogurodzicy w Turkowicach.
Bracia i Siostry! Wcielonemu Panu składamy dzięki za wszystkie te dary, prosząc Go o łaski dla dalszych naszych trudów i wysiłków na rzecz Świętego Prawosławia.
W tradycji naszej Cerkwi święto Narodzin Chrystusa ma charakter rodzinny. Zwróćmy w tych dniach naszą szczególną uwagę na prawosławną rodzinę chrześcijańską, która dzisiaj często pada ofiarą chorób naszych czasów i rozkładowi. Będziemy pamiętać, że zdrowa rodzina prawosławna jako „domowa Cerkiew” jest podstawą i kołyską właściwego wychowania przyszłego pokolenia i źródłem miłości do Cerkwi. Na rodzinie spoczywa wielka odpowiedzialność przed Bogiem i społeczeństwem za zachowanie wiary prawosławnej, swego języka, kultury i zwyczajów.
Bracia i Siostry! Wzywamy rodziny prawosławne do pogłębiania naszej pracy na rzecz Cerkwi domowej i tej wielkiej, do duchowego rozwoju i nie słabnięcia w naszych zmaganiach.
Niech pomnoży się w naszych sercach, działa i przynosi owoc światłość nauki Chrystusa, wieczne i niezmienne podstawy życia, pokój, miłość, dobre czyny, sprawiedliwość i świętość. Pan mówi: „Jeśli będziecie trwać w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie” (J 8, 31).
Pozdrawiamy Czcigodne Duchowieństwo, Mnichów, Młodzież i Dzieci, i wszystkich Wiernych naszej Cerkwi z wielkim świętem Narodzenia Chrystusa i Nowym, 2008 Rokiem, i wraz z Wami wszystkimi prosimy Pana, aby dał nam w Nowym Roku swoje błogosławieństwo i obdarzył nas swoją miłością.
Przy żłóbku Dziecięcia Bożego zanieśmy w tych świętych dniach nasze modlitwy o pomyślność świętych Bożych Kościołów, o błogosławieństwo dla wszystkich naszych dobrych zamiarów, o zachowanie nas od wszelkiego smutku, nieszczęścia, gniewu i potrzeb, abyśmy trwali we wszystkie dni w mocnej wierze, dobrym zdrowiu, miłości, pracy i pokoju.
A „Duch mądrości i rozumu, Duch rady i mocy, Duch poznania i pobożności” (Iz 11, 2) niech będzie z wszystkimi Wami. Amen.
Pokorni:
+ Sawa, Metropolita Warszawski i Całej Polski
+ Szymon, Arcybiskup Łódzki i Poznański
+ Adam, Arcybiskup Przemyski i Nowosądecki
+ Jeremiasz, Arcybiskup Wrocławski i Szczeciński
+ Abel, Arcybiskup Lubelski i Chełmski
+ Miron, Biskup Hajnowski
+ Jakub, Biskup Białostocki i Gdański
+ Grzegorz, Biskup Bielski
+ Jerzy, Biskup Siemiatycki
+ Paisjusz, Biskup Piotrkowski
Stołeczne Miasto Warszawa,
Narodzenie Chrystusa 2007.