Luter podbija Chiny
- 17 lutego, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Ks. Marcin Luter przemówił… po chińsku. Wszystko za sprawą wspólnego przedsięwzięcia Kościoła Luterańskiego Synodu Hong Kong, Uniwersytetu Guangzhou oraz należącego do Kościoła Luterańskiego Synodu Missouri seminarium Concordia. Instytucje te podjęły się wydania dzieł Ojca Reformacji. Pierwszy z 15 tomów, zawierający 14 esejów na ogół niedostępnych jeszcze w języku chińskim, zszedł z taśm drukarskich w Święto Reformacji. Następny ujrzy światło dzienne już w marcu. Tłumaczenie odbywa się dwustopniowo. […]
Ks. Marcin Luter przemówił… po chińsku. Wszystko za sprawą wspólnego przedsięwzięcia Kościoła Luterańskiego Synodu Hong Kong, Uniwersytetu Guangzhou oraz należącego do Kościoła Luterańskiego Synodu Missouri seminarium Concordia. Instytucje te podjęły się wydania dzieł Ojca Reformacji. Pierwszy z 15 tomów, zawierający 14 esejów na ogół niedostępnych jeszcze w języku chińskim, zszedł z taśm drukarskich w Święto Reformacji. Następny ujrzy światło dzienne już w marcu.
Tłumaczenie odbywa się dwustopniowo. – Po pierwsze tłumaczenie sprawdzane jest pod względem poprawności teologicznej, po drugie – pod względem formy literackiej – tłumaczy dr Henry Rowold, wykładowca teologii praktycznej w seminarium Concordia. Jego zdaniem projekt to „unikalny przykład współpracy naukowców, świata kościelnego oraz środowisk chińskich zarówno wewnątrz Chińskiej Republiki Ludowej, jak i poza nią”. Rowold dodaje, że wielu Chińczyków, szczególnie liderów uniwersyteckich i ważnych postaci kultury, jest zafascynowanych nauką mnicha z Wittenbergi.
- Jestem przekonany, że ta seria wprowadzi chińskich chrześcijan w świat myśli Lutra – mówi ks. Kelvin Li z Kościoła Luterańskiego Synodu Hong Kong. – Pisma ks. Marcina Lutra trafią teraz do szkół, bibliotek, agencji rządowych i księgarń całych Chin, a jego głos będzie słyszany w miejscach, w których Kościół nie ma swoich przedstawicieli. (…) Pośród nawoływań do społecznych i kulturowych reform będzie jego żywa wiara chrześcijańska – dodaje dr Rowold.