Megakościół w Atlancie w szoku po ujawnieniu przeszłości założyciela
- 21 listopada, 2007
- przeczytasz w 2 minuty

Wierni z zielonoświątkowego Mega-Kościoła na przedmieściach Atlanty byli zaszokowani informacją, że ich charyzmatyczny przywódca ma syna ze swoją bratową. 80-letni arcybiskup Earl Paulk (zdj.) nie po raz pierwszy jest przyczyną skandalu seksualnego. Ujawnienie obecnego jest związane z procesem sądowym, jaki wytoczyła arcybiskupowi jego pracownica, którą wykorzystywał seksualnie. Paulk twierdził, że była to jedyna osoba, z jaką miał pozamałżeńskie kontakty seksualne. Test ojcostwa jego domniemanego bratanka wykazał jednak, że arcybiskup kłamał.
Wierni z zielonoświątkowego Mega-Kościoła na przedmieściach Atlanty byli zaszokowani informacją, że ich charyzmatyczny przywódca ma syna ze swoją bratową. 80-letni arcybiskup Earl Paulk (zdj.) nie po raz pierwszy jest przyczyną skandalu seksualnego. Ujawnienie obecnego jest związane z procesem sądowym, jaki wytoczyła arcybiskupowi jego pracownica, którą wykorzystywał seksualnie. Paulk twierdził, że była to jedyna osoba, z jaką miał pozamałżeńskie kontakty seksualne. Test ojcostwa jego domniemanego bratanka wykazał jednak, że arcybiskup kłamał.
Ponieważ zeznania arcybiskup złożył pod przysięgą może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Dla jego 34-letniego syna to odkrycie również było szokiem.
Kościół założony przez Earla Paulka w roku 1960 początkowo miał kilku członków. Szczyt swojego rozwoju osiągnął na początku lat 90-tych, kiedy liczył 10 000 członków. Posługę sprawowało w nim 24 pastorów. Z dziesięciny kongregacja zbudowała kolegium biblijne, dwie szkoły oraz wielką świątynię w stylu neogotyckim. Kościół był też otwarty na zmiany. Wcześnie dopuścił równouprawnienie czarnych członków kongregacji, ordynował kobiety i był przyjazny dla gejów.
W 1992 roku po raz pierwszy doszło do oskarżeń ze strony członkiń Kościoła o seksualne wykorzystywanie ze strony arcybiskupa, jego brata oraz innych członków kościelnej administracji. Po ujawnionych skandalach liczba członków kościoła spadła do 1500 osób. Z 18 pastorów większość pracuje jako wolontariusze. Upadło studium biblijne i teleewangelizacja. Sam arcybiskup również obecnie ograniczył swoją działalność do 10-minutowych wykładów w czasie niedzielnych nabożeństw.