Meksyk — katolicy tracą wiernych

Stan Guana­ju­ato w Mek­sy­ku nale­ży do sta­nów z naj­więk­szą pro­cen­to­wą licz­bą lud­no­ści wyzna­ją­cej kato­li­cyzm, ale od 2000 r. co dzie­wią­ty kato­lik z tego sta­nu opu­ścił swój Kościół prze­cho­dząc na pro­te­stan­tyzm, do świad­ków Jeho­wy, mor­mo­nów i do róż­nych innych Kościo­łów i sekt. Zmo­bi­li­zo­wa­ło to Die­ce­zję León doroz­po­czę­cia kam­pa­niie­wan­ge­li­za­cyj­nej, któ­ra ma nie­do­pu­ścić do dal­szej utra­ty wier­nych, przy­znał rzecz­nik die­ce­zji, ksiądz Raúl Vil­le­gas Chávez.

Według spi­su lud­no­ści z 2000 r. 96,4% lud­no­ści sta­nu Guana­ju­ato wyzna­wa­ło kato­li­cyzm. Lud­ność sta­nu według tego same­go spi­su wyno­si­ła wów­czas 4 milio­ny 49 tysią­ce 950 osób. Tym­cza­sem, według ostat­nich badań prze­pro­wa­dzo­nych przez Die­ce­zję León, dzi­siaj tyl­ko 8 na dzie­się­ciu miesz­kań­ców sta­nu przy­zna­je się do Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go.

W 2000 r. poza kato­li­ka­mi w sta­nie Guana­ju­ato było jesz­cze ponad 12 tysię­cy zie­lo­no­świąt­kow­ców, 37 tysię­cy innych pro­te­stan­tów ewan­ge­li­kal­nych, ponad 24 tysią­ce świad­ków Jeho­wy, a tak­że mniej­sze gru­py wyzna­ją­ce reli­gię żydow­ską, bud­dyzm, ani­mizm, spi­ri­tu­alizm oraz oso­by, któ­re nie prak­ty­ko­wa­ły żad­nej reli­gii.

Zie­lo­no­świąt­ko­wy biskup z Kościo­ła Pen­te­ko­stal­na Świę­tość z León, Juan Cha­vez Aco­sta, twier­dzi, że jego Kościół z dnia na dzień rośnie w siłę. Jesz­cze przed 25 laty Kościół miał w całym sta­nie tyl­ko 5 wier­nych, a dzi­siaj ma ich ponad 12 tysię­cy. Co mie­siąc przy­łą­cza się do tego Kościo­ła oko­ło 50 do 60 nowych człon­ków.

Według rzecz­ni­ka Die­ce­zji León, Kościół Rzym­sko­ka­to­lic­ki pra­gnie gło­sić jedy­nie Sło­wo Boże i nie myśli o żad­nej woj­nie z inny­mi Kościo­ła­mi i reli­gia­mi. Ist­nie­je jed­nak tro­ska o to, jak sprze­ci­wić się agre­syw­nym gru­pom reli­gij­nym przy­by­łym do Mek­sy­ku z USA i coraz więk­sze­muw­śród lud­no­ści mate­ria­li­zmo­wi. Ksiądz Vil­le­gas Chávez stwier­dził, że wca­le nie myśli się o jakimś uno­wo­cze­śnie­niu pod­sta­wo­wych pojęć doty­czą­cych wia­ry, ale jedy­nie o ich aktu­ali­za­cji. Nie ma mowy o zmia­nie prawd wia­ry, aby w ten spo­sób przy­cią­gnąć do Kościo­łów wier­nych, a jedy­nie zosta­ną uży­te nowe, ofia­ro­wy­wa­ne przez tech­no­lo­gię narzę­dzia.

:: Ekumenizm.pl: Kato­li­ków coraz mniej