Metodyści nie chcą modlitwy w szkołach
- 29 kwietnia, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Brytyjscy metodyści popierają zalecenie Davida Bella, rządowego głównego inspektora szkolnictwa, aby uchylić zapisy prawne nakazujące uczniom codzienną wspólną modlitwę. — Nie można kogoś zmusić do tego, aby się modlił — uważa Graham Russell, zajmujący się szkołami metodystycznymi.Graham Russell argumentuje: — Nawet chrześcijanie mocno zaangażowani w życie Kościołów nie zawsze modlą się każdego dnia. Nadszedł czas, aby przepisy dotyczące szkół stały się bardziej […]
Brytyjscy metodyści popierają zalecenie Davida Bella, rządowego głównego inspektora szkolnictwa, aby uchylić zapisy prawne nakazujące uczniom codzienną wspólną modlitwę. — Nie można kogoś zmusić do tego, aby się modlił — uważa Graham Russell, zajmujący się szkołami metodystycznymi.Graham Russell argumentuje: — Nawet chrześcijanie mocno zaangażowani w życie Kościołów nie zawsze modlą się każdego dnia. Nadszedł czas, aby przepisy dotyczące szkół stały się bardziej realistyczne — powiedział. Stwierdził, że zapowiedzi Bella są tym, czego oficerowie edukacyjni Kościoła Metodystycznego Wielkiej Brytanii zawsze się domagali. — To posunięcie “po naszej linii” — podkreślił.