Misja Kościoła i brzydkie pudełko

Pry­mas-elekt Kościo­ła Epi­sko­pal­ne­go USA (ECUSA) biskup Kathe­ri­ne Jef­ferts Scho­ri w wywia­dzie udzie­lo­nym dzien­ni­ko­wi “Times” wypo­wie­dzia­ła się na temat swo­jej wizji Kościo­ła i związ­ków mię­dzy reli­gią a nauką­we współ­cze­snym świe­cie. Zna­na z libe­ral­nych i kon­tro­wer­syj­nych poglą­dów biskup Scho­ri, głów­ny obszar dzia­łal­no­ści misyj­nej Kościo­ła upa­tru­je w edu­ka­cji sek­su­al­nej dzie­ci i mło­dzie­ży oraz w wal­ce z gło­dem, AIDS i inny­mi cho­ro­ba­mi nęka­ją­cy­mi kra­je Trze­cie­go Świa­ta.

Jej zda­niem wysił­ki Kościo­ła powin­ny zmie­rzać zaspo­ko­jać pod­sta­wo­we potrze­by ludz­ko­ści. Jest to cel, któ­re­go nie nale­ży tra­cić z oczu w fer­men­cie teo­lo­gicz­nych i dok­try­nal­nych dys­ku­sji toczo­nych współ­cze­śnie nie tyl­ko w Kościo­łach nale­żą­cych do Wspól­no­ty Angli­kań­skiej – mówi.

W oce­nie mediów, wypo­wiedź biskup Scho­ri moż­na oce­niać jako punkt zwrot­ny w deba­cie panan­gli­kań­skiej, któ­ra od lat sku­pia się wokół kon­tro­wer­syj­nych i medial­nie nośnych kwe­stii homo­sek­su­ali­zmu i ordy­na­cji kobiet. W toku tej deba­ty kwe­stia praw­dzi­wej misji Kościo­ła pozo­sta­je nie­ja­ko z boku. Kościo­ły chrze­ści­jań­skie, w tym Kościół epi­sko­pal­ny sta­ją wciąż na nowo przed pyta­niem, czy chrze­ści­jań­stwo powin­no reago­wać na bie­żą­ce i aktu­al­ne wyzwa­nia, przed jakim sta­je ludz­kość – powie­dzia­ła bp Scho­ri. Czy we współ­cze­snym świe­cie jest jesz­cze miej­sce i zapo­trze­bo­wa­nie na tra­dy­cyj­nie poj­mo­wa­ną misję i gło­sze­nie Ewan­ge­lii o zmar­twych­wsta­łym Chry­stu­sie? – zapy­ta­ła.

Zapy­ta­na o kwe­stie dok­try­nal­ne pry­mas-elekt uni­ka jed­no­znacz­nych odpo­wie­dzi. Czy w isto­cie Chry­stus jest jedy­ną dro­gą zba­wie­nia, odpo­wia­da: „Wie­rząc w to, godzi­my się na zamknię­cie Pana Boga w małym brzyd­kim pudeł­ku”. Ta kon­tro­wer­syj­na odpo­wiedź dowo­dzi, że w oce­nie pry­mas Scho­ri w chrze­ści­jań­stwie nie wszyst­kie dok­try­nal­ne kwe­stie zosta­ły do koń­ca roz­strzy­gnię­te.