Modlitwa za ofiary Czarnobyla w prawosławnej katedrze w Warszawie

Wizy­tę w pra­wo­sław­nej świą­ty­ni zło­żył dziś pre­zy­dent Lech Kaczyń­ski. Wziął on udział w nabo­żeń­stwie w inten­cji ofiar kata­stro­fy ato­mo­wej w Czar­no­by­lu. Modli­twa – połą­czo­ne nabo­żeń­stwa za żywych i za zmar­łych, w pas­chal­nej opra­wie, cele­bro­wa­na była pod prze­wod­nic­twem metro­po­li­ty war­szaw­skie­go i całej Pol­ski Sawy, zwierzch­ni­ka Pol­skie­go Auto­ke­fa­licz­ne­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go. W nabo­żeń­stwie wzię­li udział – pre­zy­dent RP Lech Kaczyń­ski, przed­sta­wi­cie­le Kan­ce­la­rii Pre­zy­den­ta, metro­po­li­ta Sawa (zwierzch­nik Kościo­ła pra­wo­sław­ne­go w Pol­sce), przed­sta­wi­cie­le Kościo­łów rzym­sko­ka­to­lic­kie­go, ewan­ge­lic­ko-augs­bur­skie­go, przed­sta­wi­cie­le świa­ta isla­mu i reli­gii moj­że­szo­wej. W cza­sie nabo­żeń­stwa modlo­no się o zdro­wie żyją­cych ofiar tra­ge­dii, jak też o spo­kój dusz wszyst­kich zmar­łych. Pas­chal­ny cha­rak­ter nabo­żeń­stwa pod­kre­ślał śpie­wa­ny wie­lo­krot­nie tro­pa­rion świę­ta – „Chri­stos woskre­sie…” (Chry­stus powstał z mar­twych, śmier­cią pode­ptał śmierć, i będą­cym w gro­bach życie dał). W modli­twie wziął rów­nież udział przed­sta­wi­ciel patriar­chy Moskwy i Wszech­ru­si Alek­se­go II, któ­ry w jego imie­niu wrę­czył nagro­dy tym, któ­rzy przez kil­ka lat udzie­la­li pomo­cy dzie­ciom dotknię­tym kata­stro­fą. W Pol­sce odby­ło się kil­ka­na­ście wizyt dzie­ci, któ­re prze­by­wa­ły na let­nich obo­zach mię­dzy inny­mi w Cie­pli­cach czy War­sza­wie. Przed­sta­wi­ciel patriar­cha, zgod­nie z pra­wo­sław­nym zwy­cza­jem, pozdra­wia­jąc pre­zy­den­ta Lecha Kaczyń­skie­go, prze­ka­zał mu w pre­zen­cie tra­dy­cyj­ne, wiel­ka­noc­ne pisan­ki. Pre­zy­dent Lech Kaczyń­ski podzię­ko­wał wszyst­kim zebra­nym za przy­by­cie wyra­ża­jąc swo­ją radość z fak­tu, że w Pol­sce róż­ne wyzna­nia i reli­gie są w sta­nie poko­jo­wo współ­ist­nieć i współ­pra­co­wać. Mówiąc o tra­ge­dii Czar­no­by­la pod­kre­ślał, że to ist­nie­ją­cy ówcze­śnie sys­tem w znacz­nej mie­rze przy­czy­nił się do samej kata­stro­fy, jak tez do inten­sy­fi­ka­cji jej skut­ków. Zauwa­żył, że obec­nie wła­dza jest kon­tro­lo­wa­na i wybie­ra­na przez spo­łe­czeń­stwo, co stwa­rza nadzie­ję na unik­nię­cie tego typu kon­se­kwen­cji w przy­szło­ści. “To była tra­ge­dia, któ­ra wstrzą­snę­ła Bia­ło­ru­sią, Ukra­iną, czę­ścią Rosji, ale tak­że i w pew­nym stop­niu Pol­ską. Zgi­nę­ło wie­lu nie­win­nych ludzi, tak­że tych, któ­rzy szli z pomo­cą” — powie­dział pre­zy­dent. Metro­po­li­ta Sawa podzię­ko­wał przed­sta­wi­cie­lom kan­ce­la­rii pre­zy­den­ta za ini­cja­ty­wę i wysi­łek wło­żo­ny w orga­ni­za­cję nabo­żeń­stwa. To nasza wspól­na modli­twa może przy­nieść ulgę wszyst­kim cier­pią­cym w wyni­ku tra­ge­dii, a tak­że wspo­móc dusze zmar­łych w jej wyni­ku – pod­kre­ślał metro­po­li­ta.