Mołdawscy prawosławni nie chcą święcić 25 grudnia

Moł­daw­ski Pra­wo­sław­ny Kościół Metro­po­li­tal­ny wezwał rząd, by ten wyco­fał się z dekla­ra­cji, że 25 grud­nia zosta­nie rów­nież uzna­ny za świę­to Boże­go Naro­dze­nia obok 7 stycz­nia według kalen­da­rza juliań­skie­go.

Według przed­sta­wi­cie­li Kościo­ła pra­wo­sław­ne­go dekla­ro­wa­na decy­zja wzbu­dzi­ła nie­po­kój i zamie­sza­nie wśród pra­wo­sław­nych nale­żą­cych do obu Kościo­łów pra­wo­sław­nych (Moł­daw­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go będą­ce­go czę­ścią Rosyj­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go oraz Besa­rab­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go będą­ce­go czę­ścią Rumuń­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go). Zda­niem bisku­pa die­ce­zji Bal­ti i Fale­sti bez­pre­ce­den­so­wa decy­zja rzą­du Moł­da­wii zry­wa z tysiąc­let­nią tra­dy­cją tego kra­ju. Biskup Mar­ce­li dodał, że ponie­waż Moł­da­wia leży poza gra­ni­ca­mi Unii Euro­pej­skiej, w któ­rej Boże Naro­dze­nie obcho­dzo­ne jest 25 grud­nia, dla Moł­da­wian jest to zwy­kły, robo­czy dzień pra­cy.