Morderca świętym dla episkopalnej duchownej
- 9 lipca, 2009
- przeczytasz w 1 minutę
George Tiller, morderca 60 tysięcy nienarodzonych dzieci (znaczna część z nich została zamordowana w ostatnim trymestrze ciąży) — został określony przez ks. Katherine Ragsdale, rektorkę Episcopal Divinity School w Cambridge Mass. — “świętym i męczennikiem”, który wystawił swoje życie na niebezpieczeństwo, by chronić innych. Świętość mordercy polegać ma na tym, że przynosił on kobietom “błogosławieństwo”, jakim jest — zdaniem ks. Ragsdale — zabijanie własnych dzieci. Zabójstwo wielokrotnego mordercy jest zaś, dla duchownej, […]
George Tiller, morderca 60 tysięcy nienarodzonych dzieci (znaczna część z nich została zamordowana w ostatnim trymestrze ciąży) — został określony przez ks. Katherine Ragsdale, rektorkę Episcopal Divinity School w Cambridge Mass. — “świętym i męczennikiem”, który wystawił swoje życie na niebezpieczeństwo, by chronić innych.
Świętość mordercy polegać ma na tym, że przynosił on kobietom “błogosławieństwo”, jakim jest — zdaniem ks. Ragsdale — zabijanie własnych dzieci. Zabójstwo wielokrotnego mordercy jest zaś, dla duchownej, wielką tragedią dla wszystkich kobiet, które “potrzebują opieki” (czyli — żeby nie było wątpliwości — chcą zabić swoje dziecko na takim etapie jego rozwoju, który sprawia, że “zabiegu” nie chcą wykonać zwykli aborcjoniści).
Ks. Ragsdale nie raczyła też wspomnieć o tym, że wielki “święty” miał być wkrótce pozbawiony licencji lekarskiej. I to nie dlatego, że mordował nienarodzonych, ale dlatego, że doprowadził do śmierci wielu kobiet, które obdarował “błogosławieństwem” aborcji.