Następca Piotra naśladowcą Pawła
- 10 maja, 2003
- przeczytasz w 1 minutę
Papież podróżuje tyle po świecie, aby powiedzieć wszystkim ludziom — nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi — uważa kard. Roger Etchegaray. W czasie swojego pontyfikatu Jan Paweł II spędził rok i siedem miesięcy poza granicami Włoch podróżując po całym świecie. — Papież podczas swoich wizyt chce prowadzić dialog ze wszystkimi cywilizacjami i kulturami świata — uważa kardynał. — Natępca św. Piotra czuje się też naśladowcą św. Pawła — dodał Etchegaray […]
Papież podróżuje tyle po świecie, aby powiedzieć wszystkim ludziom — nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi — uważa kard. Roger Etchegaray.
W czasie swojego pontyfikatu Jan Paweł II spędził rok i siedem miesięcy poza granicami Włoch podróżując po całym świecie. — Papież podczas swoich wizyt chce prowadzić dialog ze wszystkimi cywilizacjami i kulturami świata — uważa kardynał.
- Natępca św. Piotra czuje się też naśladowcą św. Pawła — dodał Etchegaray i zacytował słowa papieża z Afryki. — Niektórzy w Europie myślą, że papież nie powinien tyle podróżować, ale pozstawać w Europie, jak to było od zawsze — mówił wówczas Jan Paweł II i dodał, że on sam czuje się jednak również spadkobiercą apostoła Pawła, który wiele podróżował.
- Ojciec Święty jest pielgrzymem na drogach świata; jego duszpasterska posługa nie ma granic — dodał watykański hierarcha.