Nie będziemy milczeć

Ame­ry­kań­scy meto­dy­ści popie­ra­ją oby­wa­tel­skie pra­wa gejów i les­bi­jek, jed­nak od 1972 roku, kie­dy to homo­sek­su­alizm okre­ślo­no jako „nie­zgod­ny z nauką chrze­ści­jań­ską” Zjed­no­czo­ny Kościół Meto­dy­stycz­ny zabra­nia ordy­no­wa­nia osób o orien­ta­cji homo­sek­su­al­nej. Być może sytu­acja ta zmie­ni się po odby­wa­ją­cej się co czte­ry lata kon­fe­ren­cji, do któ­rej trwa­ją wła­śnie przy­go­to­wa­nia.

W sta­nie Waszyng­ton toczy się wła­śnie kościel­ne postę­po­wa­nie wobec pani ksiądz, któ­ra żyje w „wzbu­dza­ją­cym kon­tro­wer­sje związ­ku homo­sek­su­al­nym”. – Ta sytu­acja jest dosko­na­łą oka­zją, aby Kościół stał się bar­dziej inklu­zyj­ny – mówi ks. Donald Mes­sner z Colo­ra­do. I doda­je: — Ten temat trwa w zawie­sze­niu. Zawie­dli­śmy, jako cia­ło inklu­zyw­ne. Już raz wyklu­czy­li­śmy wier­nych ze swo­ich sze­re­gów: kolo­ro­wych i kobie­ty. A teraz nasze wyzna­nie podob­nie trak­tu­je gejów i les­bij­ki.

Zda­niem Mes­sne­ra 1/3 dele­ga­tów na kon­fe­ren­cję poprze rezo­lu­cję, doty­czą­cą par jed­no­pł­cio­wych. Zda­niem duchow­ne­go pomo­że ona w uka­za­niu, że wier­ni mają bar­dzo róż­ne poglą­dy na temat ordy­na­cji homo­sek­su­ali­stów i bło­go­sła­wie­nia takich par. – Nie będzie­my mil­czeć – mówi ks. Mes­sner.

Kon­fe­ren­cja odbę­dzie w Pit­ts­burgh w dniach 27. kwiet­nia — 7. maja.