Kościoły wschodnie, katolickie, protestanckie

Nikt nie odpowie za współpracę z bezpieką


Sto­li­ca Apo­stol­ska po zapo­zna­niu się z mate­ria­ła­mi Kościel­nej Komi­sji Histo­rycz­nej nie pod­ję­ła żad­nych decy­zji per­so­nal­nych, uzna­jąc, iż nie ma ku temu powo­dów — poin­for­mo­wa­ło Biu­ro rzecz­ni­ka Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Pol­ski. Odpo­wiedź z Waty­ka­nu ofi­cjal­nie zosta­nie ogło­szo­na na naj­bliż­szym posie­dze­niu Epi­sko­pa­tu w mar­cu. — Mogę powtó­rzyć jedy­nie za wywia­dem, jakie­go udzie­lił abp Józef Micha­lik, że Sto­li­ca Apo­stol­ska, zapo­znaw­szy się z prze­sła­ny­mi jej mate­ria­ła­mi, nie odwo­ła­ła żad­ne­go bisku­pa, uzna­jąc po pro­stu, że nie ma do tego powo­dów – […]


Sto­li­ca Apo­stol­ska po zapo­zna­niu się z mate­ria­ła­mi Kościel­nej Komi­sji Histo­rycz­nej nie pod­ję­ła żad­nych decy­zji per­so­nal­nych, uzna­jąc, iż nie ma ku temu powo­dów — poin­for­mo­wa­ło Biu­ro rzecz­ni­ka Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Pol­ski. Odpo­wiedź z Waty­ka­nu ofi­cjal­nie zosta­nie ogło­szo­na na naj­bliż­szym posie­dze­niu Epi­sko­pa­tu w mar­cu.

- Mogę powtó­rzyć jedy­nie za wywia­dem, jakie­go udzie­lił abp Józef Micha­lik, że Sto­li­ca Apo­stol­ska, zapo­znaw­szy się z prze­sła­ny­mi jej mate­ria­ła­mi, nie odwo­ła­ła żad­ne­go bisku­pa, uzna­jąc po pro­stu, że nie ma do tego powo­dów – pod­kre­śla rzecz­nik KEP.

Peł­na treść listu, będą­ce­go odpo­wie­dzią Sto­li­cy Apo­stol­skiej na raport Kościel­nej Komi­sji Histo­rycz­nej, zosta­nie przed­sta­wio­na bisku­pom pod­czas 347. Zebra­nia Ple­nar­ne­go KEP, któ­re odbę­dzie się w dniach 10–11 mar­ca w War­sza­wie. Mate­ria­ły SB na temat żyją­cych bisku­pów Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go w Pol­sce jako pierw­sza ana­li­zo­wa­ła Kościel­na Komi­sja Histo­rycz­na. Wyni­ki prac komi­sji oce­nił wstęp­nie powo­ła­ny przez Epi­sko­pat zespół do spraw oce­ny etycz­no-praw­nej, a następ­nie, za pośred­nic­twem Nun­cja­tu­ry prze­sła­no je do Waty­ka­nu.

Komen­tarz

To, że taka wła­śnie będzie decy­zja Waty­ka­nu wia­do­mo było już w momen­cie, gdy łącz­ni­kiem mię­dzy Kościel­ną Komi­sją Histo­rycz­ną a Kon­fe­ren­cją Epi­sko­pa­tu mia­no­wa­no abp Sła­wo­ja Lesz­ka Głó­dzia. Ten naj­spraw­niej­szy orga­ni­za­tor wśród bisku­pów od zawsze dekla­ro­wał, że oczysz­cze­nie pamię­ci go nie inte­re­su­je, a lustra­cja tym bar­dziej. Jeśli więc to jego wybra­no na auto­ra (a przy­naj­mniej kon­tro­le­ra jako­ści pra­cy Komi­sji) rapor­tu, któ­ry miał tra­fić do Sto­li­cy Apo­stol­skiej, to wia­do­mo po co, to zro­bio­no. I jeśli ktoś jest zasko­czo­ny tym, że arcy­bi­skup przy­go­to­wał raport, z któ­re­go wyni­ka, że wszyst­ko jest super, to ja dzi­wię się jego zasko­cze­niu.

Dru­gim jed­no­znacz­nym dowo­dem na to, że lustra­cja zosta­nie zamie­cio­na pod dywan była infor­ma­cja — poda­na zresz­tą przez same­go arcy­bi­sku­pa łącz­ni­ka — że Komi­sja stwier­dzi­ła, że choć zare­je­stro­wa­no kil­ku­na­stu bisku­pów, to niko­go nie moż­na uznać za real­nie współ­pra­cu­ją­ce­go. Moż­na iro­ni­zo­wać, że ten wnio­sek prze­kształ­cił Komi­sję Histo­rycz­ną w pral­nię sumień, ale żar­ty nie zmie­nia­ją fak­tu, że raport z takim wnio­skiem został prze­ka­za­ny do Sto­li­cy Apo­stol­skiej. A ona na jego pod­sta­wie wycią­gnę­ła wnio­ski.

Zapew­nia­nie więc, że Waty­kan pod­jął decy­zję, któ­rą Kościół w Pol­sce przyj­mu­je w poko­rze, jest naj­de­li­kat­niej rzecz ujmu­jąc nad­uży­ciem. Pol­ski Kościół zde­cy­do­wał się bowiem zamieść spra­wę pod dywan, oznaj­mić, że wszy­scy są nie­win­ni, i tak sfor­mu­ło­wał infor­ma­cje do Waty­ka­nu, by i tam­tej­sci hie­rar­cho­wie doszli do podob­nych wnio­sków. A gdy doszli — spo­koj­nie może zasła­niać się ich opi­nią, by dowo­dzić: to już nie my — to Waty­kan.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.