Papież do amerykańskich biskupów

Wia­ry­god­ność gło­sze­nia Dobrej Nowi­ny przez Kościół jest bli­sko powią­za­na z zaan­ga­żo­wa­niem i posta­wą jej gło­si­cie­li — powie­dział papież Jan Paweł II ame­ry­kań­skim bisku­pom zNe­wa­dy, Kali­for­nii i Hawa­jów.

Jan Paweł II nie wska­zał jed­nak wyraź­nie na kry­zys zwią­za­ny z zacho­wa­nia­mi sek­su­al­ny­mi księ­ży w Sta­nach Zjed­no­czo­nych. Kar­dy­nał Roger Maho­ny zwró­cił uwa­gę na tę spra­wę pod­czas spo­tka­nia z papie­żem: “Czu­je­my smu­tek, zaże­no­wa­nie i wstyd, zda­jąc sobie spra­wę, że nie­któ­rzy ame­ry­kań­scy księ­ża krzyw­dzi­li sek­su­al­nie dzie­ci i wie­lu mło­dych ludzi.”

Majo­wa audien­cja była kolej­nym papie­skim spo­tk­niem z ame­ry­kan­ski­mi bisku­pa­mi. Papież sku­pił się na roli, jaką mają odgry­wać naj­wyż­si hie­rar­cho­wie w Koście­le: “Jestem prze­ko­na­ny, że zobo­wią­znie do głę­bo­kie­go oczysz­cze­nia przy­nie­ise uko­je­nie zarów­no wier­za­cym Ame­ry­ka­nom, jak i też całe­mu świa­tu.”