Papież dopuszcza prezerwatywy z powodu AIDS?
- 22 listopada, 2010
- przeczytasz w 1 minutę
We wtorek ma się ukazać nowa książka — wywiad rzeka z papieżem Benedyktem XVI przeprowadzony przez dziennikarza Petera Seewalda i zatytułowany Światło Świata: Papież, Kościół i Znaki Czasów. W ujawnionych fragmentach papież miał powiedzieć, że stosowanie prezerwatyw przez prostytutki jest pierwszym krokiem w stronę działania moralnego nawet jeśli prezerwatywy nie są tak naprawdę drogą do walki z zakażeniem HIV. W niemieckiej, angielskiej i francuskiej wersji książki wzmianka ma dotyczyć podobno męskich prostytutek, w tekście włoskim […]
We wtorek ma się ukazać nowa książka — wywiad rzeka z papieżem Benedyktem XVI przeprowadzony przez dziennikarza Petera Seewalda i zatytułowany Światło Świata: Papież, Kościół i Znaki Czasów. W ujawnionych fragmentach papież miał powiedzieć, że stosowanie prezerwatyw przez prostytutki jest pierwszym krokiem w stronę działania moralnego nawet jeśli prezerwatywy nie są tak naprawdę drogą do walki z zakażeniem HIV.
W niemieckiej, angielskiej i francuskiej wersji książki wzmianka ma dotyczyć podobno męskich prostytutek, w tekście włoskim zamieszczonym w watykańskiej gazecie mowa o prostytutkach-kobietach. Cytowany fragment wywołał u niektórych wręcz liberalnych katolików, aktywistów na rzecz przeciwdziałania AIDS czy urzędników ministerstw zdrowia euforię, że słowa papieża mogą usprawiedliwić stosowanie prezerwatyw do walki z rozszerzaniem się epidemii AIDS.
Do tej pory ani Jan Paweł II ani Benedykt XVI nie uznali w żaden sposób, że zło sztucznej antykoncepcji (w tym prezerwatyw) może być w jakimkolwiek przypadku uznane za mniejsze zło.
Komentarz: