Kościoły wschodnie, katolickie, protestanckie

Papież mniej mówi o grzechu


W Inter­na­tio­nal Herald Tri­bu­ne uka­zał się arty­kuł Iana Fishe­ra z New York Time­sa, któ­ry doko­nu­je dosyć ste­reo­ty­po­we­go pod­su­mo­wa­nia dotych­cza­so­we­go pon­ty­fi­ka­tu papie­ża Bene­dyk­ta XVI. Zda­niem auto­ra jako kar­dy­nał Joseph Rat­zin­ger wywo­ły­wał roz­bież­ne emo­cje. Orto­dok­syj­nym kato­li­kom dawał pew­ność, że Kościół stoi na sta­łym i moc­nym fun­da­men­cie, zaś libe­ra­łom koja­rzył się z suro­wą, zamknię­ta wia­rą. Ale od cza­su, kie­dy został papie­żem, Joseph Rat­zin­ger nie jest powo­dem […]


W Inter­na­tio­nal Herald Tri­bu­ne uka­zał się arty­kuł Iana Fishe­ra z New York Time­sa, któ­ry doko­nu­je dosyć ste­reo­ty­po­we­go pod­su­mo­wa­nia dotych­cza­so­we­go pon­ty­fi­ka­tu papie­ża Bene­dyk­ta XVI. Zda­niem auto­ra jako kar­dy­nał Joseph Rat­zin­ger wywo­ły­wał roz­bież­ne emo­cje. Orto­dok­syj­nym kato­li­kom dawał pew­ność, że Kościół stoi na sta­łym i moc­nym fun­da­men­cie, zaś libe­ra­łom koja­rzył się z suro­wą, zamknię­ta wia­rą. Ale od cza­su, kie­dy został papie­żem, Joseph Rat­zin­ger nie jest powo­dem aż tak dia­me­tral­nie róż­nych reak­cji.

Popie­ra­ją­cy i scep­ty­cy zgod­nie mówią, że papież Bene­dykt XVI jest bar­dziej skom­pli­ko­wa­ną, sub­tel­ną i cie­plej­szą oso­bo­wo­ścią niż się wyda­wa­ło. Zda­niem auto­ra arty­ku­łu wię­cej powo­dów do zado­wo­le­nia mają orto­dok­syj­ni kato­li­cy. Papież potę­pił mał­żeń­stwa homo­sek­su­al­ne i sto­so­wa­nie pre­zer­wa­tyw w celu zabez­pie­cze­nia się przed AIDS. Inter­we­nio­wał rów­nież w poli­ty­kę wło­ską, aby nie dopu­ścić do libe­ra­li­za­cji usta­wy o sztucz­nym zapłod­nie­niu i eks­pe­ry­men­tach na embrio­nach.


Gra­ni­to­wa wia­ra papie­ża


Ale nawet ci kato­li­cy, któ­rzy nie zga­dza­ją się w tych punk­tach z papie­żem zauwa­ża­ją, że jego „gra­ni­to­wa wia­ra” zła­god­nia­ła. Tydzień przed wybo­rem na papie­ża kaza­nie dzie­ka­na kole­gium kar­dy­nal­skie­go mówi­ło o zagro­że­niu dyk­ta­tu­rą rela­ty­wi­zmu oraz o bru­dzie w Koście­le. Ale po wybo­rze mniej sły­szy się o grze­chu, a wię­cej o miło­ści Jezu­sa.


Nie­uchron­ne wyda­je się porów­ny­wa­nie obec­ne­go papie­ża z jego poprzed­ni­kiem – peł­nym sil­nej cha­ry­zmy Janem Paw­łem II. Papież Bene­dykt XVI posia­da jed­nak swój wła­sny sto­no­wa­ny, skrom­ny urok. Jego zacho­wa­nie jest wręcz nie­śmia­łe, wygła­sza nauki cichym gło­sem przed­sta­wia­jąc jasny tok rozu­mo­wa­nia i powo­du­jąc, że uwa­ga wier­nych sku­pia się mniej na nim, a wię­cej na wygła­sza­nej nauce. Sym­pa­tii papie­żo­wi Bene­dyk­to­wi przy­spo­rzy­ło też zda­rze­nie, kie­dy spon­ta­nicz­nie zadzwo­nił z tele­fo­nu komór­ko­we­go do śmier­tel­nie cho­rej zakon­ni­cy. Zwo­len­ni­cy Bene­dyk­ta twier­dzą, że nie są zasko­cze­ni zmia­ną w jego postrze­ga­niu. Ich zda­niem dotych­cza­so­wy wize­ru­nek był kary­ka­tu­rą.


Libe­ral­ni kato­li­cy uwa­ża­ją, co praw­da, że dotych­cza­so­wy „mie­siąc mio­do­wy” papie­ża wska­zu­je, że nie zmie­ni się naucza­nie Kościo­ła w spra­wie abor­cji, anty­kon­cep­cji i miej­sca kobiet w Koście­le. Waty­kań­scy obser­wa­to­rzy uwa­ża­ją nato­miast, że z wycią­ga­niem wnio­sków, co do tego, jaki będzie to pon­ty­fi­kat nale­ży pocze­kać do Świa­to­wych Dni Mło­dzie­ży oraz pierw­szej ency­kli­ki – waż­ne­go teo­lo­gicz­ne­go doku­men­tu, któ­ry okre­śli tema­ty pon­ty­fi­ka­tu. Zda­niem auto­ra jed­nak już teraz w swo­ich prze­mó­wie­niach, homi­liach a tak­że książ­kach, któ­re napi­sał wcze­śniej papież daje wska­zów­ki, w jakim kie­run­ku będzie dzia­łać. A głów­ne oba­wy Bene­dyk­ta wzbu­dza coraz sil­niej­szy rela­ty­wizm – prze­ko­na­nie o rów­no­ści wszyst­kich wie­rzeń, seku­la­ry­za­cja oraz nowo­cze­sność, któ­re pro­wa­dzą do odstą­pie­nia od wia­ry w Boga.


W cza­sie czerw­co­wej wizy­ty w Ciam­pi papież Bene­dykt XVI zachę­cał Wło­chów do trwa­nia przy chrze­ści­jań­skim dzie­dzic­twie i war­to­ściach. Z poglą­da­mi papie­ża­mi zga­dza­ją się nawet nie­któ­rzy ate­iści. Oria­na Fal­la­ci powie­dzia­ła w wywia­dzie dla Wall Stre­et Jour­nal, że czu­ję się mniej samot­na czy­ta­jąc książ­ki Rat­zin­ge­ra.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.