Papież polityczny
- 21 września, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Jak podają media papież Benedykt XVI staje się coraz bardziej polityczny. Zaangażowaniem w sprawy polityczne wyróżnia się już dziś o wiele bardziej aniżeli Jan Paweł II w ciągu kilku lat swojego pontyfikatu.O zainteresowaniu Benedykta XVI polityką świadczy, zdaniem obserwatorów, nie tylko chłodne przyjęcie króla Hiszpanii Juana Carlosa podczas ostatniej audiencji (monarcha, praktykujący katolik podpisał ustawę legalizującą związki jednopłciowe), ale także szereg niedawnych […]
Jak podają media papież Benedykt XVI staje się coraz bardziej polityczny. Zaangażowaniem w sprawy polityczne wyróżnia się już dziś o wiele bardziej aniżeli Jan Paweł II w ciągu kilku lat swojego pontyfikatu.
O zainteresowaniu Benedykta XVI polityką świadczy, zdaniem obserwatorów, nie tylko chłodne przyjęcie króla Hiszpanii Juana Carlosa podczas ostatniej audiencji (monarcha, praktykujący katolik podpisał ustawę legalizującą związki jednopłciowe), ale także szereg niedawnych wydarzeń. Papież wyraził poparcie dla kampanii włoskiego Kościoła przeciwko liberalizującej legalne już w tym kraju eksperymenty genetyczne nad ludzkimi komórkami macierzystymi oraz ustawę o sztucznym zapładnianiu metodą in vitro.
W ostatnim czasie, jeszcze jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary, Joseph Ratzinger zabronił udzielania Komunii św. Johnowi Kerry’ emu. Powodem była zgoda kandydata na urząd prezydenta USA na zabiegi przerywania ciąży. Media podają też informację o niedawno zażegnanym konflikcie z Tel Awiwem, który wybuchł po tym, jak Watykan postanowił nie przepraszać rządu Izraela za brak sprzeciwu wobec ataków terrorystycznych w Izraelu. Usprawiedliwiając Stolicę Apostolską jej rzecznicy powoływali się na fakt izraelskich działań odwetowych.