Papież przybył na Światowe Dni Młodzieży
- 19 sierpnia, 2005
- przeczytasz w 3 minuty
Papież Benedykt XVI przyjechał w czwartek do Niemiec, gdzie w czasie swojej pierwszej międzynarodowej pielgrzymki spotka się z tysiącami młodych ludzi podczas katolickich Światowych Dni Młodzieży. “Z wielka radością przybywam, po raz pierwszy od wyboru na tron świętego Piotra do mojej ukochanej ojczyzny — do Niemiec” — powiedział papież — “Dziękuję Bogu, który pozwolił mi udać się na moją pierwszą pielgrzymkę poza Włochy do kraju mojego urodzenia”. Prezydent Niemiec Horst Koehler […]
Papież Benedykt XVI przyjechał w czwartek do Niemiec, gdzie w czasie swojej pierwszej międzynarodowej pielgrzymki spotka się z tysiącami młodych ludzi podczas katolickich Światowych Dni Młodzieży. “Z wielka radością przybywam, po raz pierwszy od wyboru na tron świętego Piotra do mojej ukochanej ojczyzny — do Niemiec” — powiedział papież — “Dziękuję Bogu, który pozwolił mi udać się na moją pierwszą pielgrzymkę poza Włochy do kraju mojego urodzenia”.
Prezydent Niemiec Horst Koehler przywitał papieża słowami: “Witaj w domu”. “To wzruszające, że ja, jako ewangelik, mogę powiedzieć, że Niemiec — jeden z nas — został papieżem” — dodał — “Po papieżu z Polski — kraju który został jako pierwszy zaatakowany przez Niemcy w czasie II Wojny Światowej, nastał ktoś z generacji końca wojny.”
Benedykt XVI nawiązał też do ŚDM: “Tak wielka ilość ludzi, którzy przybyli spotkać się z następcą Piotra pokazuje, że Kościół żyje”. Dodał też, ze chciałby się od młodych ludzi uczyć ich entuzjazmu, wrażliwości i odwagi, aby łatwiej stawić czoło wyzwaniom jakie nakłada na niego funkcja papieża. Komentatorzy podkreslają często, że wizyta w Kolonii to pierwszy test dla nowego papieża. Zapowiedział on, że będzie prowadził Kościół katolicki drogą wyznaczoną przez poprzednika.
Uwadze dziennikarzy nie uszło jednak, że zrezygnował z gestów Jana Pawła II, chociażby ucałowania ziemii po przylocie. Spotkanie z młodzieżą będzie szczególnym zadaniem. Jan Paweł II potrafił zawładnąć tłumem, był — co podkreslają agencje — traktowany niczym gwiazdor.
Często prowadził z nim swoisty dialog, często żartobliwy, co podkreślało jego wyjątkową charyzmę. Wielu stawia sobie pytanie, czy Benedykt XVI poradzi sobie z pamięcią o Janie Pawle II, którego obecność jest podkreślana nawet przez duchownych, którzy mówią o “dwóch papieżach”. W czasie wizyty w Niemczech Benedykt XVI spotka się też z ewangelikami oraz przedstawicielami innych religii — muzułmanami i żydami.
Eksperci podkreślają, że pokaże to jak w przyszłości bedą budowane relacje zarówno wewnątrz chrześcijaństwa jak i poza nim. A co spodziewają się usłyszeć od papieża licznie zgromadzeni w Kolonii młodzi? Kościół katolicki jest przeciwny stosunkom przedmałżeńskim, antykoncepcji czy zwiazkom homoseksualnym. Młodzież nie zawsze żyje w zgodzie z nauką katolicką i duchowni dobrze o tym wiedzą. Nie oznacza to jednak, że młodzież katolicka spodziewa się usłyszeć o jakiś zmianach w nauce.
“Nie chcemy słuchać tylko tego co przyjemne. Wiara oznacza podążanie za pewnymi ideałami.” — mówi dwudziestojednoletni student z Frankfurtu Pascal Straszewski. “Nikt nie chce słyszeć kłamstw. Politycy kłamią cały czas. Jesteśmy tym zmęczeni” — dodaje Felicity Elvic, student dziennikarstwa z Australii. “Dlaczego Kościół miałby się zmieniać?” — pyta retorycznie Ibanez Monserrat, student z Meksyku — “Jego nauki są dla wszystkich ludzie”. Na pytania, czy żyją wzgodzie z naukami papieża młodzi odpowiadają w różny sposób. Wielu krzyczy “tak!”, inni udzielają skomplikowanych odpowiedzi lub w milczeniu odchodzą.
Niemieccy kardynałowie otwarcie mówią o tym, że istnieje przepaść między nauką katolicką a życiem katolików. “Dziewczęta śmiejące się do papieża na placu Św. Piotra mają jednocześnie w torebkach środki antykoncepcyjne. Wiemy to od dawna” — powiedział Frankfurter Allgemeine Zeitnung kardynał Karl Lehmann, przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec. Biskup Reinhard Marx w wywiadzie dla WDR powiedział “W ciągu ostatnich 2000 lat nie wszyscy trzymali się Dziesięciu Przykazań. Nawet papieże i biskupi! Któż może dotrzymać ich wszystkich?”.
Pielgrzymka do Niemiec będzie z pewnością jednym z najważniejszych sprawdzianów Benedykta XVI. Pokaże ona czy ma on dość siły, by równać się ze swym poprzednikiem, czy pozostanie w jego cieniu. Prawopodobnie będzie też można ocenić na ile szczere były zapowiedzi o “pontyfikacie ekumenizmu”.