Pastor sprzedał swój samolot, bo chce pomóc Kościołowi
- 1 marca, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
Pastor Mac Hammond z Living Word Christian Centre z Minnesoty sprzedaje swój prywatny samolot, ponieważ jego mega-Kościół traci od 40 tys. do 70 tys, dolarów tygodniowo wskutek recesji i złej prasy Kościołów promujących teologię sukcesu. Władzezboru postanowiły także skrócic transmisję nabożeństwa w telewizji z godziny do 30 minut z uwagi na koszty czasu antenowego. Kościoły zwiastujące tzw. Ewangelię prosperity, która zakłada, że w parze z gorliwą chrzescijańską wiarą […]
Pastor Mac Hammond z Living Word Christian Centre z Minnesoty sprzedaje swój prywatny samolot, ponieważ jego mega-Kościół traci od 40 tys. do 70 tys, dolarów tygodniowo wskutek recesji i złej prasy Kościołów promujących teologię sukcesu. Władzezboru postanowiły także skrócic transmisję nabożeństwa w telewizji z godziny do 30 minut z uwagi na koszty czasu antenowego.
Kościoły zwiastujące tzw. Ewangelię prosperity, która zakłada, że w parze z gorliwą chrzescijańską wiarą idzie powiększanie się majątków wiernych, nie mogą być już tak pewne swej pozycji. Republikański kongresmen Charles Grassley, członek senackiej Komisji Finansów, poprosił sześć amerykańskich mega-zborów o dokumentację finansową i przedstawienie swoich planów. Deputowany chce sprawdzić, czy przestrzegają one prawa stanowiącego, że związki wyznaniowe są organizacjami non-profit.
Na razie Kościół Maca Hammonda nie został objętytą prośbą, ale w przyszłości jest to możliwe. Pastor zapewnia, że pieniądze ze sprzedaży samolotu zostaną przeznaczone na posługę wiernym.