Postanowienie synodu: żadnych ustępstw

Zakoń­czo­ny przed dwo­ma dnia­mi w Rzy­mie synod bisku­pów wbrew ocze­ki­wa­niom nie wnie­sie do poli­ty­ki wewnętrz­nej Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go żad­nych zmian — infor­mu­ją kato­lic­kie agen­cje infor­ma­cyj­ne Cath­News oraz Natio­nal Catho­lic Repor­ter.

Doku­men­ty wyda­ne przez synod i sygno­wa­ne przez papie­ża Bene­dyk­ta XVI „mają głę­bo­ko biblij­ny i patry­stycz­ny wydźwięk” — oce­nia jeden z czo­ło­wych eks­per­tów, pre­zes Signis, O. Frank Malo­ney. Ponad­to, zda­niem obser­wa­to­ra, doku­men­ty świad­czą o czu­łej na pil­ne potrze­by dusz­pa­ster­skie poli­ty­ce papie­ża.

Repre­zen­tu­ją­cy Nato­nal Catho­lic Repor­ter, John Allan, wyra­ził jed­nak roz­cza­ro­wa­nie oso­wia­łą pra­cą uczest­ni­ków syno­du. Jego zda­niem dys­ku­sje pro­wa­dzo­ne były w prze­cięt­ny spo­sób, nie wno­si­ły nic nowe­go do dzia­łań Kościo­ła w naj­bliż­szym cza­sie. Postu­lo­wa­ne przez Bene­dyk­ta XVI korek­ty w doku­men­tach syno­dal­nych bisku­pi bez­dy­sku­syj­nie zaapro­bo­wa­li – jak też zwy­kli czy­nić pod­czas poprzed­nich podob­nych posie­dzeń.

Wie­my już, że Sto­li­ca Apo­stol­ska nie zmie­ni swo­je­go sta­no­wi­ska w spra­wie celi­ba­tu księ­ży, a tak­że dusz­pa­ster­stwa osób roz­wie­dzio­nych.