Powrót spowiedzi — amerykańscy biskupi chcą zakończyć kryzys
- 20 marca, 2007
- przeczytasz w 2 minuty

W ciągu życia ostatniego pokoleniasakrament spowiedzi w kościołach północnoamerykańskich prawie zanikł. Badania z lat 70-tych wskazały, że procent przystępujących miesięcznie do spowiedzi katolików spadł z 38 do 17, podczas gdy tych, którzy przystępowali bardzo rzadko lub wcale wzrósł z 18 do 38. Według raportu Uniwersytetu Notre Dame z 1980 roku 26% praktykujących katolików nigdy nie przystępowało do spowiedzi.
W ciągu życia ostatniego pokoleniasakrament spowiedzi w kościołach północnoamerykańskich prawie zanikł. Badania z lat 70-tych wskazały, że procent przystępujących miesięcznie do spowiedzi katolików spadł z 38 do 17, podczas gdy tych, którzy przystępowali bardzo rzadko lub wcale wzrósł z 18 do 38. Według raportu Uniwersytetu Notre Dame z 1980 roku 26% praktykujących katolików nigdy nie przystępowało do spowiedzi.
Chęć praktykowania tego sakramentu stracili zarówno wierni, jak i księża. Kryzys spowiedzi niepokoił papieża Jana Pawła II, który wzywał biskupów do odwagi w przywróceniu należnego jej miejsca. Również obecny Benedykt XVI przykłada do sakramentu pojednania wielka wagę. W ubiegłym roku papież zalecał praktykowanie cotygodniowej spowiedzi, szczególnie dla księży. I pojawiły się znaki świadczące o zmianach. Ponieważ szczególną zachętą do spowiedzi dla katolików jest okres Wielkiego Postu w tym właśnie okresie mają miejsce inicjatywy takie jak „24 godziny Łaski” w kościele Najświętszej Marii Panny w Lake Forest, w którym istnieje możliwość spowiedzi przez całą dobę.
Niektórzy biskupi poświęcili spowiedzi listy pasterskie. Szczególne miejsce wśród trosk hierarchów zajmuje nagminna praktyka generalnego rozgrzeszenia. Biskup John Nienstedt z Minnesoty zarządził ponowną edukację księży i wiernych przypominając, że generalne rozgrzeszenie jest dopuszczalne wyłącznie w dwóch okolicznościach: zagrożenie bliskiej śmierci, kiedy księża nie maja czasu wysłuchać indywidualnej spowiedzi oraz z powodu poważnej potrzeby np. takiej, kiedy liczba penitentów do wysłuchania jest taka, że księża nie mogą tego uczynić w rozsądnym czasie.
Bp Niendstedt podkreślił, że praktykowanie generalnej spowiedzi w wielu parafiach nigdy nie zostało zaaprobowane przez Kościół. Nadużywanie tego rytu prowadzi do błędnych poglądów, deprecjonujących sakramentalną naturę łaski, przeczeniu powadze grzechu, pomniejszania ważności kapłaństwa i utraty niezliczonych sposobności do duchowego rozwoju. Również arcybiskup San Antonio wystosował list zachęcający wiernych i księży do praktykowania spowiedzi. Inni biskupi podjęli działania na rzecz większej dostępności spowiedzi takie jak wyznaczenie stałych przyjęć penitentów. Na rezultaty trzeba będzie jeszcze poczekać, ale zdaniem coraz większej ilości księży rzecz jest warta zachodu.