Powstanie nowy Kościół luterański w USA

Człon­ko­wie kon­ser­wa­tyw­nej orga­ni­za­cji CORE, nale­żą­cy do Ewan­ge­lic­ko-Lute­rań­skie­go Kościo­ła Ame­ry­ki (ELCA), spo­ty­ka­ją się26 sierp­nia wGro­ve City (Ohio), aby utwo­rzyć nowy Kościół lute­rań­ski. Człon­ko­wie CORE insty­tu­cjo­na­li­zu­ją w ten spo­sób spór w łonie ELCA, wywo­ła­ny m.in. zeszło­rocz­ną decy­zją syno­du Kościo­ła o dopusz­cze­niu do ordy­na­cji aktyw­nych homo­sek­su­ali­stów. Nowy Kościół nazy­wać się będzie Pół­noc­no-Ame­ry­kań­ski Kościół Lute­rań­ski (NALC).

- Chce­my pod­trzy­my­wać kon­fe­syj­ne zasa­dy lute­ra­ni­zmu: wier­ność wobec auto­ry­te­tu Biblii i ksiąg wyzna­nio­wych – powie­dział przed­sta­wi­ciel CORE, ks. Mark Cha­vez. Z kolei ks. Paull Spring, jeden z czo­ło­wych lide­rów CORE stwier­dził, że nowa wspól­no­ta stoi przed wiel­ką szan­są zło­że­nia świa­dec­twa wier­no­ści Ewan­ge­lii oraz roz­po­czę­cia ducho­we­go odro­dze­nia w ame­ry­kań­skim lute­ra­ni­zmie. Lide­rzy nowe­go Kościo­ła prze­ko­nu­ją, że nie cho­dzi­ło im tyl­ko o ety­kę sek­su­al­ną, ale o poważ­niej­szy pro­blem, któ­rym jest odcho­dze­nie od auto­ry­te­tu Pisma Świę­te­go w ELCA.

- Nie chcie­li­śmy odcho­dzić z ELCA, ale to ELCA wybrał odrzu­ce­nie wia­ry, któ­ra raz zosta­ła prze­ka­za­na świę­tym. Chce­my trwać w ramach kon­sen­su­su Kościo­ła powszech­ne­go – powie­dział Ryan Schwarz, odpo­wie­dzial­ny za stra­te­gię misyj­ną CORE. Powo­ła­nie nowe­go Kościo­ła nie będzie praw­do­po­dob­nie ozna­czać likwi­da­cji CORE – orga­ni­za­cja ma być lute­rań­skim ruchem na rzecz kon­fe­syj­ne­go lute­ra­ni­zmu aktyw­ne­go rów­nież na polu misyj­nym. Człon­ka­mi CORE będą mogli być lute­ra­nie nale­żą­cy do róż­nych Kościo­łów, w tym tra­dy­cjo­na­li­ści z ELCA, któ­rzy nie zde­cy­do­wa­li się na porzu­ce­nie Kościo­ła.

W USA dzia­ła kil­ka­dzie­siąt Kościo­łów lute­rań­skich. Naj­bar­dziej liczą­ce się to (wg liczeb­no­ści): Ewan­ge­lic­ko-Lute­rań­ski Kościół Ame­ry­ki (ELCA), Kościół Lute­rań­ski Syno­du Mis­so­uri (LCMS), Kościół Ewan­ge­lic­ko-Lute­rań­ski Syno­du Wiscon­sin (WELS). Pozo­sta­łe Kościo­ły, sku­pia­ją­ce od kil­ku­set do kil­ku­na­stu tysię­cy wier­nych, nie mają więk­szej siły prze­bi­cia, a ich spek­trum teo­lo­gicz­ne roz­cią­ga się od skraj­ne­go fun­da­men­ta­li­zmu reli­gij­ne­go aż po naj­bar­dziej egzo­tycz­ne wspól­no­ty będą­ce kom­pi­la­cją ducho­wo­ści przed­so­bo­ro­we­go kato­li­cy­zmu, angli­ka­ni­zmu, orto­dok­sji lute­rań­skiej, a nawet litur­gii pra­wo­sław­ne­go wscho­du.