Pożegnanie zwierzchnika Kościoła Serbii

Dzie­siąt­ki tysię­cy Ser­bów uczest­ni­czy­ły dzi­siaj w ostat­niej dro­dze patriar­chy Paw­ła. Wcze­śniej w cza­sie czte­ro­dnio­wej żało­by Ser­bo­wie sta­li w dłu­gich kolej­kach do kościo­ła w któ­rym były wysta­wio­ne zwło­ki by oddać ostat­nie hono­ry sza­no­wa­ne­mu zwierzch­ni­ko­wi Kościo­ła Ser­bii.

Zna­ny ze skrom­no­ści patriar­cha na miej­sce ostat­nie­go spo­czyn­ku wybrał mały klasz­tor na pery­fe­riach Bel­gra­du. Zmar­ły w wie­ku 95 lat ostat­nie dwa lata życia spę­dził w szpi­ta­lu skąd kie­ro­wał Kościo­łem. Dzie­więt­na­ście lat jego patriar­cha­tu odby­wa­ło się w trud­nym cza­sie roz­pa­du Jugo­sła­wii i wiel­kich zmian spo­łecz­nych.

Obec­nie Kościół Ser­bii cze­ka poważ­ne wyzwa­nie wybo­ru następ­cy Paw­ła. A ocze­ki­wa­nia są duże gdyż pra­wo­sław­ni Ser­bo­wie uwa­ża­ją Paw­ła za świę­te­go i chcie­li­by god­ne­go następ­cy. Wier­ni chcą kogoś z wizją, kogoś kogo mogli­by sza­no­wać i kto zabez­pie­czy jed­ność Kościo­ła — rów­nież przed nie­któ­ry­mi zbyt żąd­ny­mi wła­dzy bisku­pa­mi. Bisku­pi Ser­bii mają wyło­nić spo­śród sie­bie następ­cę Paw­ła do 15 lute­go.