Prawosławni wobec wojny w Gruzji

O mądrość i do roz­mów wezwał wszyst­kie stro­ny kon­flik­tu w Połu­dnio­wej Ose­tii i Gru­zji patriar­cha Moskwy i Wszech­ru­si Alek­sy II. — Wzy­wam prze­ciw­ni­ków do prze­rwa­nia ognia i powro­tu na dro­gę dia­lo­gu — ogło­sił patriar­cha w oświad­cze­niu opu­bli­ko­wa­nym na stro­nach inter­ne­to­wych patriar­cha­tu.

- Obec­nie na zie­miach Połu­dnio­wej Ose­tii leje się krew i giną ludzie, i głę­bo­ko doty­ka to moje ser­ce — napi­sał patriar­cha. — Wśród tych, któ­rzy pod­no­szą na sie­bie ręce są pra­wo­sław­ni chrze­ści­ja­nie. Co wię­cej wal­czą ze sobą naro­dy pra­wo­sław­ne, któ­re Pan wezwał do życia w poko­ju i bra­ter­stwie — uzu­peł­niał patriar­cha.

Nie­po­kój roz­wo­jem sytu­acji w Połu­dnio­wej Ose­tii wyra­ził tak­że patriar­cha kato­li­kos Gru­zji Ilia II. — Wzy­wam tak wła­dze gru­ziń­skie jak i dru­gą stro­nę, wszyst­kich, dla któ­rych życie ludz­kie ma swo­ją cenę, aby prze­rwać dzia­ła­nia mili­tar­ne i roz­wią­zy­wać pro­ble­my dro­gą poko­jo­wą — dodał.

- Wypa­da przy­po­mnieć — oświad­czył kato­li­kos — że wła­dze gru­ziń­skie opo­wia­da­ją się za poko­jo­wym roz­wią­za­niem kon­flik­tu i goto­we są pro­wa­dzić poko­jo­wą poli­ty­kę. Mam nadzie­ję, że stro­na ose­tyń­ska nie będzie zaostrzać sytu­acji. Naro­dy Ose­tii i |Gru­zji zwią­za­ne są wie­lo­wie­ko­wą przy­jaź­nią, wię­za­mi pocho­dze­nia, a tak­że, co naj­waż­niej­sze, wspól­ną wia­rą chrze­ści­jań­ską, i dla­te­go powin­ni­śmy żyć w poko­ju, bez prze­le­wu krwi — dodał Ilia II.

Do tego oświad­cze­nia odniósł się tak­że patriar­cha Moskwy, kie­ru­jąc apel do wszyst­kich zaśle­pio­nych wro­go­ścią. — Opa­mię­taj­cie się! Nie pozwól­cie, by prze­la­ło się jesz­cze wię­cej krwi, nie pozwól­cie, by kon­flikt wie­lo­krot­nie się roz­sze­rzył! Prze­jaw­cie mądrość i odwa­gę: siądź­cie za sto­łem roz­mów, w cza­sie, któ­rych sza­no­wa­no by tra­dy­cje, poglą­dy i uczu­cia zarów­no naro­du gru­ziń­skie­go, jak i ose­tyń­skie­go — dodał patriar­cha Moskwy.

Alek­sy II zapew­nił tak­że, że Cer­kiew rosyj­ska goto­wa jest razem z Cer­kwią gru­ziń­ską pod­jąć wysił­ki na rzecz poko­ju. — Nasz Bóg, któ­ry nie jest Bogiem wro­go­ści, lecz poko­ju, niech będzie nam w tym dzie­le Pomoc­ni­kiem — uzu­peł­nił patriar­cha moskiew­ski.