Problem ze spotkaniem protestanckich Romów
- 24 sierpnia, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Około 20 tysięcy ewangelikalnych Romów uczestniczy w tradycyjnym, 10-dniowym spotkaniu, które odbywa się na terenie wojskowym w francuskiej gminieLa Tour du Crieu. Większość uczestników należy do ewangelikalnej misji „Vie et Lumiere” („Życie i Światło”, która we Francji ma 110 tysięcy wiernych. Samych Romów we Francji jest około 300 tysięcy.Tegoroczne spotkanie ma charakter symboliczny, ponieważ chodzi o 60. rocznicę wyzwolenia nazistowskich obozów koncentracyjnych,w których umierali Romowie. Część […]
Około 20 tysięcy ewangelikalnych Romów uczestniczy w tradycyjnym, 10-dniowym spotkaniu, które odbywa się na terenie wojskowym w francuskiej gminieLa Tour du Crieu. Większość uczestników należy do ewangelikalnej misji „Vie et Lumiere” („Życie i Światło”, która we Francji ma 110 tysięcy wiernych. Samych Romów we Francji jest około 300 tysięcy.
Tegoroczne spotkanie ma charakter symboliczny, ponieważ chodzi o 60. rocznicę wyzwolenia nazistowskich obozów koncentracyjnych,w których umierali Romowie.
Część uczestników konferencji skarży się na lokalną ludność, która na czasjej trwaniapozamykała swoje sklepy. Władze La Tour du Crieu wyraziły swoje niezadowolenie, że to właśnie na terenie ich gminy musiało dojść do spotkania protestanckich Cyganów. Wójt gminy, Jean Darrieutort, skarżył się wręcz, że zostali do niego zmuszeni i w komunikacie wydanym przez radę gminną zarzuca organizatorom imprezy, że ci „ciągle używają hydrantów, załatwiają swoje potrzeby w polu po całej gminie, a nastolatkowie słownie używają agresji wobec osób starszych”.
Aby uniknąć starcia pomiędzy uczestnikami spotkania protestanckich Cyganów z miejscową ludnością, władze wzmocniły miejscowy kontyngent policji.