Reformy w Kościele Szkocji
- 24 maja, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Hipotezę, jakoby zmiany były czymś obcym naszej wierze, uważam za totalną krytykę naszego Kościoła — stwierdziła dr Alison Elliot, pierwsza kobieta-moderator Generalnego Zgromadzenia Kościoła Szkocji (Church of Scotland). — Jako Kościół reformowany, który ciągle poszukuje zmian, powinniśmy dać sobie wolność aby być Kościołem, jakiego świat potrzebuje dziś, który nie jest skrępowany więzami ortodoksji — dodała. “Zmiany” — to zdaniem pani moderator — kluczowe słowo […]
Hipotezę, jakoby zmiany były czymś obcym naszej wierze, uważam za totalną krytykę naszego Kościoła — stwierdziła dr Alison Elliot, pierwsza kobieta-moderator Generalnego Zgromadzenia Kościoła Szkocji (Church of Scotland). — Jako Kościół reformowany, który ciągle poszukuje zmian, powinniśmy dać sobie wolność aby być Kościołem, jakiego świat potrzebuje dziś, który nie jest skrępowany więzami ortodoksji — dodała.
“Zmiany” — to zdaniem pani moderator — kluczowe słowo podczas tegorocznego Zgromadzenia. Czego dotyczą? Delegaci zatwierdzili propozycję utworzenia nowego ciała kościelnego, nazwanego Radą Zgromadzenia. W jej będzie podejmowanie decyzji administracyjnych w czasie, w którym nie obraduje Zgromadzenie. Zgodzono się również na to, aby zmienić istniejące obecnie komitety, zespoły i komisje w sześć rad odpowiedzialnych za całe życie Kościoła.
Pani moderator miała początkowo wątpliwości, czy Zgromadzenie Generalne zaakceptuje proponowane innowacje.
- Opisujemy siebie jako ciało Chrystusa, a ciało jest czymś żywym, a żywe rzeczy zmieniają się nieustannie — uważa dr Elliot. — Jesteśmy częścią wolnego i reformującego się Kościoła i powinniśmy z tego przywileju korzystać — stwierdziła.