Słabsze wyniki finansowe Watykanu

Budżet Waty­ka­nu zano­to­wał w 2004 roku duży zysk, w tym jed­nak roku sytu­acja może nie być tak dobra. Kar­dy­nał Ser­gio Seba­stia­ni odpo­wie­dzial­ny w Waty­ka­nie za spra­wy finan­so­we powie­dział, że na pod­sta­wie dotych­cza­so­wych wpły­wów moż­na zało­żyć, że budżet nie zamknie się stra­tą.

Kar­dy­nał odmó­wił odpo­wie­dzi na pyta­nie jak duży wpływ na budżet mia­ły wydat­ki zwią­za­ne z pogrze­bem Jana Paw­ła II — praw­do­po­dob­nie jed­nym z naj­więk­szych w histo­rii, powie­dział­je­dy­nie że“Mamy nadzie­ję wyjść na zero”. Corocz­ne rapor­ty finan­so­we Waty­ka­nu dają pew­ne poję­cie na temat finan­sów naj­więk­sze­go (liczą­ce­go ok. milar­da wier­nych) Kościo­ła na świe­cie.

Rocz­ny budżet Waty­ka­nu wyno­si ok. 200 milio­nów euro i jest dużo niż­szy niż się powszech­nie uwa­ża. Budżet ten obej­mu­je nie tyl­ko wydat­ki wewnętrz­ne ale rów­nież utrzy­ma­nie misji dyplo­ma­tycz­nych w ponad 150 kra­jach, a tak­że nakła­dy na pra­sę, radio i tele­wi­zję. Zyski pocho­dzą głów­nie z mająt­ku (w tym akcje, nie­ru­cho­mo­ści) oraz z pie­nię­dzy prze­ka­zy­wa­nych z jed­no­stek orga­ni­za­cyj­nych Kościo­ła.

Kar­dy­nał Seba­stia­ni powie­dział, że zysk w 2004 roku był spo­wo­do­wa­ny głów­nie dobry­mi inwe­sty­cja­mi (głów­nie niskie­go ryzy­ka) i kur­sem dola­ra. Papież Bene­dykt XVI musi utrzy­mać finan­se Kościo­ła Rzym­sko­ka­to­lic­kie­go w dobrej for­mie jeśli chce kon­ty­nu­ować ideę piel­grzy­mu­ją­ce­go papie­stwa.