Stali diakoni za 3 lata?

Bp Andrzej Suski, prze­wod­ni­czą­cy Epi­sko­pa­tu Pol­ski ds. Ducho­wień­stwa, zaczy­na pra­cę nad kształ­ce­niem dia­ko­nów sta­łych. Jeśli któ­ryś z bisku­pów zde­cy­du­je się na dia­ko­nat już teraz, pierw­sze kaza­nia, chrzty lub pogrze­by odpra­wia­ne przez żona­tych męż­czyzn mogą się odbyć w 2007 roku — pisze “Życie War­sza­wy”.

Nie każ­dy może zostać dia­ko­nem sta­łym. Wyma­ga­nia są jasno spre­cy­zo­wa­ne. Męż­czy­zna będzie musiał mieć ukoń­czo­ny 35. roku życia. Wyma­ga­ne będzie speł­nie­nie sta­wia­nych przez Kościół kry­te­riów moral­nych, odpo­wied­nie przy­go­to­wa­nie teo­lo­gicz­ne i pisem­na zgo­da mał­żon­ki, jeśli przy­szły dia­kon tako­wą będzie miał.

Pyta­ny przez sto­łecz­ny dzien­nik o ewen­tu­al­ny opór wier­nych, bp Suski odpo­wie­dział: — Na począt­ku pew­ne opo­ry psy­cho­lo­gicz­ne będą, ale myślę, że z cza­sem ustą­pią. Urząd dia­ko­na sta­łe­go wystę­po­wał w Koście­le już w cza­sach apo­sto­łów. Zanikł w śre­dnio­wie­czu. Przy­wró­cił go dopie­ro w latach 60. II Sobór Waty­kań­ski.