Starowiercy chcą odzyskać swoje cerkwie
- 16 kwietnia, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Członkowie Staroobrzędowego Kościoła Prawosławnego w Samarze (Rosja) nie otrzymali dotąd od lokalnego rządu pozytywnej odpowiedzi na prośbę zwrotu dawnej cerkwi. Według władz konieczna jest zgoda przedstawicieli Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego.Jako odwokat wiem, że to nie jest zgodne z prawem ‑powiedziała Irina Budkina, członek parafii staroobrzędowej. Według archiwalnych dokumentów cerkiew zbudowana w latach 1913–1915 przez starowierców, a następnie została im skonfiskowana. Nigdy nie należał i nie miał nic wspólnego z patriarcahtem […]
Członkowie Staroobrzędowego Kościoła Prawosławnego w Samarze (Rosja) nie otrzymali dotąd od lokalnego rządu pozytywnej odpowiedzi na prośbę zwrotu dawnej cerkwi. Według władz konieczna jest zgoda przedstawicieli Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego.
Jako odwokat wiem, że to nie jest zgodne z prawem ‑powiedziała Irina Budkina, członek parafii staroobrzędowej. Według archiwalnych dokumentów cerkiew zbudowana w latach 1913–1915 przez starowierców, a następnie została im skonfiskowana. Nigdy nie należał i nie miał nic wspólnego z patriarcahtem moskiewskim.
Kościół przeszedł w ręce administracji miasta Samary w 2004 r. po zamknięciu funkcjonującej tam dotąd fabryki urządzeń mechanicznych. Sergei Vurgraft, rzecznik prasowy Kościoła, powiedział, że kiedy członkowie Cerkwi Staroobrzędowej poprosili o zwrot historycznych budynków lokalne władze wielokrotnie obiecali im ich zwrot, ale dopiero po zdobyciu przez nich zapewnienia, że prawosławne władze kościelne Patriarchatu Moskiewskiego się temu nie sprzeciwią. Starowiercy starają się o odzyskanie trzech nierchomościw Moskwie, w których funkcjonują: restauracja, klub boksowy i biura partii Zjednoczenie Sił Prawicy.