Kościoły wschodnie, katolickie, protestanckie

Święto Wprowadzenia Bogurodzicy do Świątyni


„Dzi­siaj całe stwo­rze­nie, peł­ne rado­ści, w tak znacz­ne świę­to Bogu­ro­dzi­cy, wyzna­je: Ta, któ­ra jesteś taber­na­ku­lum nie­biań­skim!” „Anna prze­po­wia­da nam dzi­siaj radość […]: wypeł­nia­jąc ślu­by przy­no­si do Świą­ty­ni Pana Tą, któ­ra praw­dzi­wie jest Świą­ty­nią Sło­wa Boga i jego czy­stą Mat­ką”. Tak już 20 listo­pa­da (3 grud­nia nasze­go kalen­da­rza) Kościo­ły tra­dy­cji bizan­tyj­skiej roz­pocz­ną (lub roz­po­czę­ły tam, gdzie uży­wa­ny jest kalen­darz gre­go­riań­ski) wigi­lię […]


„Dzi­siaj całe stwo­rze­nie, peł­ne rado­ści, w tak znacz­ne świę­to Bogu­ro­dzi­cy, wyzna­je: Ta, któ­ra jesteś taber­na­ku­lum nie­biań­skim!” „Anna prze­po­wia­da nam dzi­siaj radość […]: wypeł­nia­jąc ślu­by przy­no­si do Świą­ty­ni Pana Tą, któ­ra praw­dzi­wie jest Świą­ty­nią Sło­wa Boga i jego czy­stą Mat­ką”.

Tak już 20 listo­pa­da (3 grud­nia nasze­go kalen­da­rza) Kościo­ły tra­dy­cji bizan­tyj­skiej roz­pocz­ną (lub roz­po­czę­ły tam, gdzie uży­wa­ny jest kalen­darz gre­go­riań­ski) wigi­lię świę­taW­pro­wa­dze­nia doŚwią­ty­ni Naj­święt­szej Bogu­ro­dzi­cy, któ­re potrwa aż do 25 listo­pa­da (8 grud­nia). Jest to jed­no z „12 Wiel­kich Świąt” roku litur­gicz­ne­go.

Świę­to pocho­dzi z tra­dy­cji jero­zo­lim­skiej. Jego począt­ki zwią­za­ne są z poświę­ce­niem kościo­ła NMP Nowej w cza­sie pano­wa­nia cesa­rza Justy­nia­na, w listo­pa­dzie 543 r.). Co do daty, przy­pa­da w tym samym dniu co podob­ne świę­to w tra­dy­cji zachod­niej, jed­nak na Wscho­dzie obcho­dzo­ne jest z nie­by­wa­łym bogac­twem prze­ka­za­nej przez wie­ki bogac­twem hym­no­gra­fii. Począw­szy od pierw­szych nie­szpo­rów w wigi­lię świę­ta jed­nym z tema­tów wio­dą­cych litur­gii jest wezwa­nie do sła­wie­nia Tej, któ­ra jest „świę­tym taber­na­ku­lum, arką ducho­wą zawie­ra­ją­cą Sło­wo nie­skoń­czo­ne”, „świą­ty­nią oży­wio­ną przez świę­tą chwa­łę Chry­stu­sa”, mimo, iż chro­no­lo­gicz­nie do wyda­rze­nia Wcie­le­nia jesz­cze dale­ko, sko­ro sama litur­gia wspo­mi­na, że przy­nie­sio­na do świą­ty­ni dziew­czy­na mia­ła dopie­ro 3 lata. W tek­stach litur­gicz­nych Świę­ta widzi­my wie­le odwo­łań do Pro­to­ewan­ge­lii Jaku­ba: dzie­wi­ce ota­cza­ją­ce Marię z zapa­lo­ny­mi pochod­nia­mi, kapłan Zacha­riasz, któ­ry wpro­wa­dza Marię do Świą­ty­ni i do Świę­te­go Świę­tych, poży­wie­nie dostar­cza­ne przez archa­nio­ła Gabrie­la aż do chwi­li jej ślu­bu z Józe­fem. W hym­nach usły­szy­my wie­le ele­men­tów legen­dar­nych, z trud­no­ścią zro­zu­mia­łych dla czło­wie­ka Zacho­du. Nie cho­dzi tu jed­nak znów o fak­to­gra­fię i chro­no­lo­gię: dla Wscho­du to sym­bo­licz­ny spo­sób wyra­że­nia praw­dy o cał­ko­wi­tym poświę­ce­niu Marii Bogu, od samej mło­do­ści, oraz o jej wyjąt­ko­wym przy­go­to­wa­niu do jedy­nej w swo­im rodza­ju misji: Rodzi­ciel­ki Zba­wi­cie­la Świata.Ikona Świę­ta 21 listo­pa­da przed­sta­wia Zacha­ria­sza, któ­ry przy­gar­nia małą Marię. Jej spoj­rze­nie jed­nak jest doj­rza­łe, a ubiór taki jak oso­by doro­słej. Nie­ke­idy towa­rzy­szą jej dzie­wi­ce, oraz Joachim i Anna z dłoń­mi wycią­gnię­ty­mi w geście ofia­ro­wa­nia dziec­ka. To wła­śnie na nie, nie na sędzi­we­go Zacha­ria­sza, zwró­co­na jest uwa­ga wszyst­kich. Nie­któ­re iko­ny Wpro­wa­dze­nia posia­da­ją jesz­cze jeden cha­rak­te­ry­stycz­ny ele­ment. Mat­ka Boża przed­sta­wia­na jest na nich dwu­krot­nie, nie tyl­ko jak stoi na cze­le pro­ce­sji przed arcy­ka­pła­nem, ale rów­nież w gór­nej czę­ści iko­ny, w sce­nie, gdy sie­dzi na stop­niach świą­ty­ni, a anioł przy­no­si do Jej rąk poży­wie­nie. Czy­ta­nia Sta­re­go testa­men­tu pod­czas nie­szpo­rów wigi­lii przy­po­mi­na­ją pole­ce­nie dane Moj­że­szo­wi by wybu­do­wał „przy­by­tek, namiot zgro­ma­dze­nia” (Wj 40), „Arkę Przy­mie­rza” posta­wio­ną przez Salo­mo­na w Świą­ty­ni (1Krl 8) i „zamknię­tą bra­mę” z wizji Eze­chie­la (Ez 44).

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.