Szybka kanonizacja Jana Pawła II
- 4 marca, 2009
- przeczytasz w 2 minuty
- Proces beatyfikacyjny papieża może się zakończyć w najbliższych miesiącach — powiedział “Dziennikowi” kardynał Stanisław Dziwisz. — Przygotowane positio znajduje się w tej chwili w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych i będzie przechodzić zaplanowane etapy studiów prowadzonych przez odpowiednie gremia. Na końcu sprawa zostanie przedstawiona Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI do ostatecznej decyzji — wyjaśniał metropolita krakowski. — Benedyktowi XVI zależy na jak najszybszym zakończeniu procesu, bo świat się tego domaga. […]
- Proces beatyfikacyjny papieża może się zakończyć w najbliższych miesiącach — powiedział “Dziennikowi” kardynał Stanisław Dziwisz. — Przygotowane positio znajduje się w tej chwili w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych i będzie przechodzić zaplanowane etapy studiów prowadzonych przez odpowiednie gremia. Na końcu sprawa zostanie przedstawiona Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI do ostatecznej decyzji — wyjaśniał metropolita krakowski.
- Benedyktowi XVI zależy na jak najszybszym zakończeniu procesu, bo świat się tego domaga. Nie tylko chrześcijanie, ale także inne religie. Jan Paweł II stał się liderem dla całego świata — wyjaśnia kardynał Dziwisz.
Były sekretarz papieski podkreśla również, że możliwe, iż Benedykt XVI zdecyduje się na pominięcie etapu beatyfikacji i od razu kanonizuje Jana Pawła II. ‑Kanonizacja odpowiedziałaby na powszechne zapotrzebowanie. Na jego pogrzebie ludzie krzyczeli “santo subito” (natychmiast święty), a nie “santo beato” (natychmiast błogosławiony). Beatyfikacja oznacza zgodę na kult lokalny, np. w jednej diecezji, a kanonizacja oznacza kult powszechny w całym Kościele — podkreśla kard. Dziwisz.
Metropolita krakowski odniósł się także do postaci generała Wojciecha Jaruzelskiego przypominając, że papież oceniał jego działania niezwykle ostro. — Raz widziałem Ojca Świętego, który podniósł mocno głos. Gdy przyjmował delegację władz z Polski z jej przewodniczącym prof. Henrykiem Jabłońskim z okazji kanonizacji św. Maksymiliana Kolbego w 1982 r., Jan Paweł II z całą siłą zwrócił się do niej, mówiąc: “Naród polski nie zasługiwał na takie traktowanie!”. Wiadomość o stanie wojennym napełniła papieża wielkim bólem. Przez ten cały nieszczęśliwy okres starał się podtrzymywać naród w nadziei na wolność. Podnosił nas na duchu. Odnośnie do osoby gen. Jaruzelskiego mogę powiedzieć, że Jan Paweł II doceniał jego kulturę osobistą, ale nigdy nie podzielał rozwiązań politycznych, które generał reprezentował — mówił “Dziennikowi” kard. Dziwisz.
foto: Wikimedia Commons