Tragedia podczas chrztu

Czte­ry oso­by, w tym trzy nie­let­nie, uto­pi­ło się pod­czas chrztu na pla­ży w Ocos, na wybrze­żu Pacy­fi­ku w Gwa­te­ma­li. Poli­cja z Ocos poin­for­mo­wa­ła, że cała czwór­ka zosta­ła porwa­na przez falę, a następ­nie sil­ny prąd. Chrze­ści­ja­nie pocho­dzi­li z wio­ski San Seba­sti­án, dys­tryk San Mar­cos, i przy­by­li na pla­żę ze swo­im pasto­rem, Isi­dro Godínez, z zie­lo­no­świąt­ko­we­go Kościo­ła Peł­nej Ewan­ge­lii.

Do tej pory odna­le­zio­no jedy­nie cia­ło 16 let­nie­go Nery Mau­ri­cio Maca­rio. Cia­ła trzech pozo­sta­łych ofiar poszu­ku­ją nadal odpo­wied­nie służ­by, ryba­cy, oraz miej­sco­wa lud­ność. Za zagi­nio­ne uzna­je się na razie 14 let­nią Mir­ny Pojoy, 12 let­nią Cele­ste Gómez i 20 let­nią Sonie Matul. Według wer­sji pasto­ra, czwór­ka mło­dych ludzi weszła do wody już po cere­mo­nii chrztu i zosta­ła porwa­na przez fale i prąd mor­ski.

Wła­dze Gwa­te­ma­li zwró­ci­ły się o pomoc w poszu­ki­wa­niach do mek­sy­kań­skiej mary­nar­ki wojen­nej, mają­cej swo­ją bazę w por­cie Puer­to Made­ro. Praw­do­po­dob­nie prąd mor­ski wynie­sie cia­ła na przy­brzeż­ne wody tego kra­ju.