Usunięty ze zgromadzenia za poparcie dla święcenia kobiet

Jak dono­si Kato­lic­ka Agen­cja Infor­ma­cyj­na, ojciec Roy Bour­ge­ois został usu­nię­ty ze zgro­ma­dze­nia misyj­ne­go za publicz­ne popar­cie wyświę­ca­nia kobiet w Koście­le rzym­sko­ka­to­lic­kim. Gro­zi mu rów­nież prze­nie­sie­nie do sta­nu świec­kie­go.

O. Bour­ge­oise­mem już wcze­śniej zain­te­re­so­wa­na była Kon­gre­ga­cja Nauki i Wia­ry, pro­sząc duchow­ne­go o zwe­ry­fi­ko­wa­nie swo­ich poglą­dów na temat kapłań­stwa kobiet, pod groź­bą roz­po­czę­cia pro­ce­dur mają­cych wyklu­czyć nie­po­kor­ne­go z sze­re­gów duchow­nych i eks­ko­mu­ni­ką wią­żą­cą mocą same­go pra­wa (latae sen­ten­tiae).

W ostat­nim liście do o. Roy’a Bourgeois’a, prze­ło­żo­ny gene­ral­ny zgro­ma­dze­nia Maryk­noll, zwra­ca uwa­gę na „zgor­sze­nie”, jakie zakon­nik sie­je w wier­nych swo­im sta­no­wi­skiem w spra­wie świę­ce­nia kobiet. Uwa­ża, iż jego posta­wa wpro­wa­dza zamęt wśród wier­nych.

Bour­ge­ois jest kapła­nem z 40-let­nim sta­żem. Szer­szy roz­głos uzy­skał po spra­wie zawią­za­nia ruchu spo­łecz­ne­go prze­ciw­ko Ame­ry­kań­skiej Szko­le Woj­sko­wej dla Ame­ryk w Fort Ben­ning w sta­nie Geo­r­gia (SOA Watch), któ­ra obec­nie nosi nazwę Western Hemi­sphe­re Insti­tu­te for Secu­ri­ty Coope­ra­tion. O. Bour­ge­ois twier­dzi, iż szko­ła ta uczy tech­nik tor­tur i przy­go­to­wu­je para­mi­li­tar­nych dowód­ców dzia­ła­ją­cych na tere­nie Ame­ry­ki Łaciń­skiej. Za udział w demon­stra­cjach tra­fił do więzienia.Duchowny uwa­ża, że zakaz wyświę­ca­nia kobiet w Koście­le rzym­sko­ka­to­lic­kim jest nie­spra­wie­dli­wy. Sam zaan­ga­żo­wa­ny jest w ruch pro­mu­ją­cy ordy­na­cję kobiet: Roman Catho­lic Women­priest. 9 sierp­nia br. w Lexing­ton, w sta­nie Ken­tuc­ky, był uczest­ni­kiem świę­ceń kapłań­skich Jani­ce Sevre – Duszyń­skiej z Kościo­ła Uni­wer­sa­li­stów Uni­ta­riań­skich.

Komen­tarz

Dużo w Koście­le rzym­sko­ka­to­lic­kim mowy o dia­lo­gu, o wza­jem­nym „napo­mi­na­niu się w miło­ści bliź­nie­go”. Przy­kład o. Bour­ge­oisa poka­zu­je, iż chy­ba tej miło­ści zabra­kło. Ubo­le­wam nad fak­tem, iż Kościół kato­lic­ki zamy­ka dys­ku­sję nad nie­wąt­pli­wie waż­nym zagad­nie­niem i wyzwa­niem przed nim sto­ją­cym. Tak zde­cy­do­wa­na i nie­ugię­ta posta­wa znie­chę­ca wier­nych tra­dy­cji rzym­skiej. War­to też zwró­cić uwa­gę na wzra­sta­ją­cą świa­do­mość wier­nych i ich wła­snych poszu­ki­wa­niach praw­dy, zapi­sa­nej w Piśmie Świę­tym. A więc cze­kaj­my…

Robert Kołak

:: Ekumenizm.pl: 30 dni na odwo­ła­nie popar­cia