Uznać przerażającą prawdę o molestowaniu

Papież Bene­dykt XVI, któ­ry dzi­siaj roz­po­czął czte­ro­dnio­wą piel­grzym­kę do Por­tu­ga­lii, powie­dział na kon­fe­ren­cji pra­so­wej na pokła­dzie samo­lo­tu, że kry­zys wyni­ka­ją­cy z sek­su­al­ne­go mole­sto­wa­nia dzie­ci przez księ­ży powi­nien spra­wić, iż Kościół uzna tę prze­ra­ża­ją­cą praw­dę, że naj­więk­sze zagro­że­nie przy­cho­dzi z powo­du grze­chów w Koście­le.

Papież powie­dział też, że Kościół musi zabie­gać o prze­ba­cze­nie u ofiar ale też że prze­ba­cze­nie nie może zastą­pić spra­wie­dli­wo­ści.

Sło­wa papie­ża powin­ny pomóc tym człon­kom Kościo­ła, któ­rym zale­ży na wyja­śnie­niu praw­dy i uka­ra­niu win­nych. A że nie jest to prio­ry­tet dla wszyst­kich prze­ko­nu­je się o tym codzien­nie arcy­bi­skup Dubli­na Mar­tin Diar­mu­id.

W swo­im wystą­pie­niu w kwa­te­rze głów­nej Ryce­rzy świę­te­go Kolum­ba­na arcy­bi­skup Mar­tin powie­dział, że jest znie­chę­co­ny i przy­gnę­bio­ny tym jaki poziom chę­ci na roz­po­czę­cie pro­ce­su odno­wy jest w Koście­le. Z komen­ta­rza­mi arcy­bi­sku­pa Dubli­na zgo­dził się biskup Kil­la­loe Wil­lie Walsh, któ­ry powie­dział, że hie­rar­cho­wie Kościo­ła jesz­cze cały czas zaprze­cza­ją ist­nie­niu pro­ble­mu.