Wielkie święto katolików na Wyspach
- 20 września, 2010
- przeczytasz w 2 minuty
W sobotę w katedrze westminsterskiej Benedykt XVI mówił o wartości Eucharystii. Przypomniał, że w przeszłości katolicy na Wyspach płacili cenę własnego życia za przywiązanie do mszy. Nawiązując do tego, że Eucharystia jest przypomnieniem cierpienia Chrystusa, mówił też o innych cierpiących — chorych, niedołężnych oraz krzywdzonych, których cierpienie łaczy ich z cierpieniem Chrystusa. Szczególną kategorią krzywdzonych są molestowane dzieci, które swoich cierpień zaznały w Kościele lub od duchownych — mówił Benedykt. Papież po raz kolejny […]
W sobotę w katedrze westminsterskiej Benedykt XVI mówił o wartości Eucharystii. Przypomniał, że w przeszłości katolicy na Wyspach płacili cenę własnego życia za przywiązanie do mszy. Nawiązując do tego, że Eucharystia jest przypomnieniem cierpienia Chrystusa, mówił też o innych cierpiących — chorych, niedołężnych oraz krzywdzonych, których cierpienie łaczy ich z cierpieniem Chrystusa.
Szczególną kategorią krzywdzonych są molestowane dzieci, które swoich cierpień zaznały w Kościele lub od duchownych — mówił Benedykt.
Papież po raz kolejny wyraził żal i solidarność z ofiarami księży-pedofilów. Po mszy — na której honorowym gościem był zwierzchnik anglikanów — arcybiskup Rowan Williams, papież odbył krótkie spotkanie z młodzieżą katolicką zgromadzoną pod katedrą. W sobotę kolejnymi punktami programu była wizyta w Domu św. Piotra w londyńskiej w dzielnicy Vauxhall, gdzie Małe Siostry od Ubogich opiekują się osobami starszymi i cierpiącymi. Wieczorem natomiast odbyło się modlitewne czuwanie przed beatyfikacją kardynała Johna Henry’ego Newmanna w Hyde Parku. Wcześniej papież spotkał się w Nuncjaturze Apostolskiej z ofiarami księży pedofilów.
Kulminacją czterodniowej wizyty była msza beatyfikacyjna kardynała Johna Henry’ego Newmana w Birminghan, w której uczestniczyło ponad 50 tysięcy wiernych. Podczas homilii papież przypomniał o ofiarach Bitwy o Anglię, które poległy by powstrzymać “ideologię zła”.
Nastroju święta wśród mieszkańców Anglii nie zakłóciły marsze przeciwników papieża, których znakiem rozpoznawczym były nadmuchane prezerwatywy.
Należy też podkreślić, że wszystkie nabożeństwa i msze z udziałem papieża miały piękną i tradycyjną oprawę artystyczną, zwłaszcza muzyczną.