Wirtualna czy realna Komunia?
- 27 maja, 2008
- przeczytasz w 2 minuty
Moment komunii w liturgiach chrześcijańskich jest wydarzeniem o szczególnej wadze. Choć poszczególne denominacje mają różne rozumienie Eucharystii, to w każdym Kościele Komunia podkreśla jego jedność realizującą się we wspólnym spożywaniu darów eucharystycznych. Co więcej zawsze symbolizuje ona realną obecność niewidzialnego Zbawiciela – stwierdza autor artykułu Online Holy Communion, pastor Gregory S. Neal ze Zjednoczonego Kościoła Metodystycznego w Mesquite, w stanie Texas. – Czy komunia może […]
Moment komunii w liturgiach chrześcijańskich jest wydarzeniem o szczególnej wadze. Choć poszczególne denominacje mają różne rozumienie Eucharystii, to w każdym Kościele Komunia podkreśla jego jedność realizującą się we wspólnym spożywaniu darów eucharystycznych.
Co więcej zawsze symbolizuje ona realną obecność niewidzialnego Zbawiciela – stwierdza autor artykułu Online Holy Communion, pastor Gregory S. Neal ze Zjednoczonego Kościoła Metodystycznego w Mesquite, w stanie Texas. – Czy komunia może dokonywać się w sposób wirtualny i czy Kościół mógłby również zaistnieć w sposób wirtualny. Wątpię w to.
Zdaniem duchownego wspólne spożywanie Komunii jest jedynym w swoim rodzaju przeżyciem i poza przypadkami szczególnymi nie ma dla niego alternatyw. Refleksje G. Neala nawiązują do przemyśleń internautów-chrześcijan, którzy rozważali oglądanie nabożeństwa w telewizji jako substytut uczestnictwa w liturgii w trzech wymiarach. Takie doświadczenie liturgii jest mocno zindywidualizowane, tymczasem nabożeństwo nigdy nie jest doświadczeniem indywidualnym, lecz wspólnotowym i do tego potrzebnym dla doznania obecności Chrystusa. Neal dodaje, że poprzez Komunię zostajemy wszyscy włączeni w Mistyczne Ciało Zbawiciela. Tym samym chrześcijanom udziela się łaska zbawienia i wsparcie w pełnieniu misji świadczenia o Dobrej Nowinie.
Słowa Neala brzmią paradoksalnie wobec faktu, iż od kilku lat pozostawia on w Internecie swoje kazania. — Nigdy nie traktowałem ich jako alternatywy dla osób nie chcących pójść na prawdziwe nabożenstwo – przekonuje Neal, który uważa swą aktywność on-line wyłącznie za suplement duszpasterstwa. Nie mniej jednak jest to, jego zdaniem, dodatek bardzo potrzeby w obecnych czasach.
O ile można stworzyć suplement wirtualny kazań, nie ma możliwości, przynajmniej w Kościele metodystycznym, innego komunikowania niż poprzez przyjęcie prawdziwego chleba i wina, które – przypomina duchowny – są znakami rzeczywistej obecności Boga.