Wyznaniowość nie umarła
- 27 stycznia, 2005
- przeczytasz w 2 minuty
Zdaniem bp. Marka S. Hansona, zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego w Ameryce (Evangelical-Lutheran Church in America) i prezydenta Światowej Federacji Luterańskiej (Lutheran World Federation) wciąż jest zbyt wcześnie, aby mówić w Stanach Zjednoczonych o śmierci Kościołów denominacyjnych. Zdaniem zwierzchnika największego Kościoła luterańskiego w USA (ponad 5 mln wiernych) w kraju, w którym wzrasta liczba Kościołów ponaddenominacyjnych, wciąż jest przedwcześnie, aby mówić o „śmierci wyznań”. — Wielu wiernych […]
Zdaniem bp. Marka S. Hansona, zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego w Ameryce (Evangelical-Lutheran Church in America) i prezydenta Światowej Federacji Luterańskiej (Lutheran World Federation) wciąż jest zbyt wcześnie, aby mówić w Stanach Zjednoczonych o śmierci Kościołów denominacyjnych.
Zdaniem zwierzchnika największego Kościoła luterańskiego w USA (ponad 5 mln wiernych) w kraju, w którym wzrasta liczba Kościołów ponaddenominacyjnych, wciąż jest przedwcześnie, aby mówić o „śmierci wyznań”. — Wielu wiernych porzuciło swoje wyznania gdyż były one dla nich w większym stopniu przeszkodą, niż przewodnikiem, skupiając się bardziej na przetrwaniu, niż życiu w wierze — powiedział biskup. — Strach tak bardzo wkroczył w nasze życia, strach przed przegraną. Ludzie nie chcą chwiejnych Kościołów — dodał.
Według Hansona wyznaniowość daje dużą możliwość formowania odpowiednich liderów poprzez swoje instytucje i kongregacje. — Denominacja pozwala nam być w łączności — stwierdził biskup podczas spotkania z luteranami w mieście Bismarck.
Hierarcha poruszył także kwestie ewangelizacji. — „Ewangelizacja” to słowo, o które luteranie wciąż się potykają. To niemal martwe słowo. Ale nie zastanawiajmy się nad słowem. Zamiast tego pomyślmy co to znaczy być Kościołem ewangelizującym — powiedział.
Bp Hanson jest pełen nadziei, jeśli chodzi o przyszłość swojego Kościoła: — Widzę pewne wspaniałe rzeczy. Chciałbym, aby wszyscy mogli spojrzeć na Kościół z lotu ptaka. Widzę aktywny laikat we wspólnotach wiejskich, 28 języków, które rozbrzmiewają każdej niedzieli w luterańskich kościołach w Nowym Jorku; zaangażowanie ludzi w naszych szkołach i pasję młodych ludzi, którzy zamieszkują w Bogu i zmieniają świat.
Jego zdaniem przed ELCA stoją też wyzwania: — Jesteśmy w 97 procentach Kościołem ludzi białych. Jesteśmy starzejącym się Kościołem białych. Pytanie: w jaki sposób możemy stać się wspólnotą bardziej różnorodną?