Zakończyło się 10 Zgromadzenie Jednoczącego się Kościoła Australii
- 22 lipca, 2003
- przeczytasz w 3 minuty
Zgromadzenie obradujące pod hasłem “Bądźcie świadkami Chwały Boga” obradowało w dniach od 12 do 19 lipca w Melbourne w prowincji Victoria. Podobnie jak poprzednie zgromadzenia i to przebiegło w atmosferze szumu medialnego i kontrowersji. Ustępujący Prezydent Kościoła, Wielebny James Haire, w kazaniu inauguracyjnym Zgromadzenia zarzucił Australii osuwanie się w “moralne bagno” oraz stwierdził, że australijska polityka zagraniczna, wewnętrzna, imigracyjna i socjalna jest “zgniła”. Jakby tego było mało, o doprowadzenie do takiej sytuacji, […]
Zgromadzenie obradujące pod hasłem “Bądźcie świadkami Chwały Boga” obradowało w dniach od 12 do 19 lipca w Melbourne w prowincji Victoria. Podobnie jak poprzednie zgromadzenia i to przebiegło w atmosferze szumu medialnego i kontrowersji.
Ustępujący Prezydent Kościoła, Wielebny James Haire, w kazaniu inauguracyjnym Zgromadzenia zarzucił Australii osuwanie się w “moralne bagno” oraz stwierdził, że australijska polityka zagraniczna, wewnętrzna, imigracyjna i socjalna jest “zgniła”. Jakby tego było mało, o doprowadzenie do takiej sytuacji, winnymi uznał pospołu opozycję i rząd. Kazanie Wielebnego wzbudziło duży rozgłos w australijskich mediach i środkach przekazu.
Na kolejnego Prezydenta Kościół wybrał Wielebnego Deana Daytona, pastora od 44 lat, a przedtem geologa. Zgromadzenie wezwało rząd by powołał specjalną komórkę, która zajmowałaby się sprawami religijnymi,co w coraz bardziej zróżnicowanym religijnie państwie jakim jest Australia, wydaje się niezbędne. Zaakceptowano nowy, drugi już śpiewnik kościelny “Uniting in Worship 2” (“Jednoczący się w uwielbieniu 2”), który określono pół-żartem, pół-serio, jako “bogaty w symbolikę, ale nie zbyt cukierkowy”, wreszcie zaprezentowano książkę ukazującą 26-lecie tego wyznania w Australii.
Jednak Zgromadzenie zdominowały dwa zgadanienia: unia z anglikanami oraz sprawy ordynacji na pastorów i pastorki gejów i lesbijek. Zaledwie kilka dni po podobnej decyzji metodystów i anglikanów w Wielkiej Brytanii, Jednoczący się Kościół Australii przegłosował rezulucję, która przybliża perspektywę unii między tymi dwoma wspólnotami w Australii. Choć Zgromadzenie wyraziło pewne zaniepokojenie różnicą pomiędzy pojmowaniem urzędu duchownego w swoim i anglikańskim rozumieniu, to jednak zgodziło się na dalsze prace, które mają doprowadzić do pełnego uznania posługi w obu kościołach, a w dalszej perspektywie pełnej komunii i być może nawet unii kościelnej. Zastrzeżono jednak wyraźnie, iż ordynacja kobiet nie może zostać “poświęcona na ołtarzu unii” — chodzi o trzy diecezje anglikańskie (m.in. Sydney), które odmawiają ordynacji kobiet na pastorów.
O tym, że między tym co jest napisane w gazetach, a tym co w rzeczywistości się wydarzyło czasami bywa przepaść, przekonać się można było odnośnie dyskusji na temat “warunków ordynacji”. Przedstawiona Propozycja 84 stwierdzała, że chociaż członkostwo w Kościele jest otwarte dla każdego, to przy ordynacji na pastorów prezbiteraty powinny stosować tę samą miarę do wszystkich kandydatów, ale Kościół niczego im nie narzuca i nie zaleca. O co chodzi? Rzecz jasna o pastorów i pastorki gejów i lesbijki żyjące w stałych związkach. De facto więc potwierdzono rezolucję z poprzedniego Zgromadzenia i utrzymano staus quo: prezbiteraty same decydują czy chcą czy nie ordyować takie osoby na duchownych. Jednak prasa nazajutrz obwieściła, iż Jednoczący się Kościół Australii pozwolił na ordynację gejów i lesbijek. Konserwatyści kościelni byli wściekli i Prezydent Kościoła oraz wszyscy Moderatorzy Synodów prowincjonalnych musieli napisać stsoswny list do parafii kościoła, w którym zapewniali, że nic się nie zmieniło oraz, że żadna parafia nie zostanie zmuszona do zaakceptowania na duchownego kandydata lub kandydatki, jeżeli nie będzie jej odpowiadał. Czas pokaże, czy ten list uspokoi wzburzone nastroje w kościele.
Zgromadzenie zakończono uroczystym nabożeństwem, podczas którego podkreślano rolę różnorodności wewnątrz kościoła i potrzebę zachowania jedności.
Jednoczący się Kościół Australii to po anglikanach drugi największy protestancki kościół w tym kraju. Łączy w sobie trzy nurty protestantyzmu: prezbiterianizmu, kongregacjonizmu oraz metodyzmu. Kościół powstał w 1977 roku w wyniku unii Prezbiteriańskiego Kościoła Australii, Metodystycznego Kościoła Australazji oraz Kongregacjonalnej Unii Australii. Na początku 2002 roku Jednoczący się Kościół w Australii liczył ok. 1.300.000 wiernych (ok. 300 000 zarejestrowanych członków), zrzeszonych w 2800 parafiach, co stanowi 7,6% społeczeństwa Australii.
Jednoczący się Kościół Australii
„Jednota”: Jednoczący się Kościół Australii
EAI: Anglikańskie TAK dla zjednoczenia z metodystami