Zastrzelono diakona
- 30 marca, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
W Belize (Ameryka Środkowa), podczas napadu rabunkowego został zamordowany amerykański diakon stały polskiego pochodzenia, Donald Kostecki. Do tragedii doszło w piątek 11 marca, gdy diakon Kostecki jechał na poranną mszę do kościoła w miejscowości San Ignacio. Około 8.00 znaleziono go martwego nieopodal swojego samochodu. Stwierdzono, że został zastrzelony z bliskiej odległości, a napad miał cel rabunkowy. Donald Kostecki urodził się w St. Louis. Święcenia diakonatu stałego przyjął […]
W Belize (Ameryka Środkowa), podczas napadu rabunkowego został zamordowany amerykański diakon stały polskiego pochodzenia, Donald Kostecki.
Do tragedii doszło w piątek 11 marca, gdy diakon Kostecki jechał na poranną mszę do kościoła w miejscowości San Ignacio. Około 8.00 znaleziono go martwego nieopodal swojego samochodu. Stwierdzono, że został zastrzelony z bliskiej odległości, a napad miał cel rabunkowy.
Donald Kostecki urodził się w St. Louis. Święcenia diakonatu stałego przyjął 31 lipca ubiegłego roku, jako pierwszy w diecezji Belize. Był emerytowanym hydrologiem, miał 63 lata.