Zmienić się lub umrzeć

Zmia­na lub powol­na śmierć — to jedy­na alter­na­ty­wa dla Kościo­ła Anglii — uwa­ża biskup Peter Pri­ce. Zda­nie to moż­na, jak się wyda­je odnieść do wie­lu wspól­not i Kościo­łów chrze­ści­jań­skich.

Duchow­ni muszą stać się wspól­no­tą teo­lo­gów, a wewnętrz­ne argu­men­ta­cje, zro­zu­mia­łe tyl­ko dla wta­jem­ni­czo­nych powin­ny zostać odrzu­co­ne, bowiem Kościół słu­ży świa­tu — uwa­ża biskup.

Spo­łe­czeń­stwo odrzu­ca abso­lu­ty, kwe­stio­nu­je insty­tu­cje i struk­tu­ry — wska­zu­je bp Pri­ce — a Kościół ma przy­nieść pojed­na­nie i nadzie­ję swo­im człon­kom, w jakim­kol­wiek miej­scu tego “sza­lo­ne­go świa­ta, by oni nie żyli”.

- Chciał­bym, by Kościół sku­piał uwa­gę świa­ta na Bogu, a nie na swo­ich wewnętrz­nych struk­tu­rach — dodał Pri­ce. Jego zda­niem tyl­ko Kościół w peł­ni otwar­ty na miłość, w peł­ni prze­nik­nię­ty miło­ścią może prze­żyć w poko­le­niu odrzu­ca­ją­cym nie­mal w cało­ści kościel­ność.