Znów restrykcje na Kubie?
- 14 kwietnia, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
W niedzielę odbyło się ostatnie nabożeństwo w ewangelikalnym Kościele Chrystusa w kubańskim mieście Santa Clara, gdzie od listopada 2000 r. zbierało się na nabożeństwa około 30 osób. Powodem zamknięcia zboru były kontakty pastora z„wrogimi elementami”, czyli kubańską opozycją.Na koniec nabożeństwa Edelton Villa Gonzales, przedstawiciel Kościoła Chrystusa w prowincji Villa Clara, przekazał kaznodziei Eugenio Alfredo Martínez Ramirezowi i jego żoniepostanowienie Rady Kościołów Chrystusa (Iglesias de Cristo) […]
W niedzielę odbyło się ostatnie nabożeństwo w ewangelikalnym Kościele Chrystusa w kubańskim mieście Santa Clara, gdzie od listopada 2000 r. zbierało się na nabożeństwa około 30 osób. Powodem zamknięcia zboru były kontakty pastora z„wrogimi elementami”, czyli kubańską opozycją.
Na koniec nabożeństwa Edelton Villa Gonzales, przedstawiciel Kościoła Chrystusa w prowincji Villa Clara, przekazał kaznodziei Eugenio Alfredo Martínez Ramirezowi i jego żoniepostanowienie Rady Kościołów Chrystusa (Iglesias de Cristo) o zamknięciu świątyni z powodu nacisków ze strony służb bezpieczeństwa kraju i funkcjonariuszy sekretariatu do spraw religijnych.
Poinformował on również, że od 15 kwietnia ma wejść w życie nowe prawo, które zakazuje przeprowadzania jakiegokolwiek kultu w wielorodzinnych domach i budynkach (gdzie często organizowano kaplice).