Żyje czy został zamordowany?
- 15 lipca, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Katoliccy biskupi Kolumbi domagają się uwolnienia porwanego księdza, Césara Darío Peny, który od 16 marca znajduje się w niewoli partyzantów z najstarszej i najsilniejszej lewicowej partyzanki amerykańskiego kontynentu, z Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC). W oficjalnym dokumencie skierowanym do partyzantów przez Konferencję Biskupów Kolumbii (CEC), podczas ich 77 Plenarnego Zgormadzenia, biskupi domagają się prawdy na temat porwanego księdza Peny: „żyje czy został zamordowany?”, pytają biskupi. […]
Katoliccy biskupi Kolumbi domagają się uwolnienia porwanego księdza, Césara Darío Peny, który od 16 marca znajduje się w niewoli partyzantów z najstarszej i najsilniejszej lewicowej partyzanki amerykańskiego kontynentu, z Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC). W oficjalnym dokumencie skierowanym do partyzantów przez Konferencję Biskupów Kolumbii (CEC), podczas ich 77 Plenarnego Zgormadzenia, biskupi domagają się prawdy na temat porwanego księdza Peny: „żyje czy został zamordowany?”, pytają biskupi.
Biskupi wyrazili również swoją solidarność z rodziną porwanego księdza, jak też z Diecezją Santa Rosa de Osos, do której on należy.
Oprócz domagania się uwolnienia księdza Peny, biskupi domagają się uwolnienia przez partyzantów wszystkich pozostałych znajdujących się w ich niewoli Kolumbijczyków, których liczba jest określana na około 1600 osób. Biskupi domagają się „szacunku dla życia i wolności każdej osoby, gdyż są one świętymi darami Boga, których nikt nie ma prawa nikomu zabierać”.
Dokument został podpisany przez przewodniczącego Konferencji Episkopalnej Kolumbii, kardynała Pedro Rubiano Sáenz, jego zastępcę, biskupa Luis Alberto Castro Quirogę i przez generalnego sekretarza Konferencji, biskupa Fábiana Marulandę Lópeza. Trzeba również dodać, że sam papież Jan Paweł II w liście do Diecezji Santa Rosa de Osos z 4 maja apelował o uwolnienie księdza Césara Dario Peny.
Kolombia jest krajem, który jest światowym rekordzistą w porwaniach. Większość z nich przypisuje się lewicowym partyzantom z FARC.
Arcebiskup Bogoty i przewodniczący Konferencji Episkopalnej Kolumbii, kardynał Pedro Rubiano Sáenz, zwrócił się osobiście do partyzantów o „znak dobrej woli” i opowiedział się za humanitarną ugodą pomiędzy rządem Kolumbii i Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbi, FARC.
Kościół katolicki w Kolumbii jest siłą, która walczy od dawna o doprowadzenie do zakończenia wojny domowej. Kościół sprzeciwia się jednak płaceniu okupu za porwanych, czy też wymiany ich za uwięzionych partyzantów.