Arcybiskup mógłby stanąć na czele rewolucji
- 5 lipca, 2007
- przeczytasz w 1 minutę
Interwencja wojsk Wielkiej Brytanii w Zimbabwe, celem usunięcia prezydenta Roberta Mugabe, byłaby uzasadniona – powiedział abp Pius Ncube (na zdj.) w wywiadzie dla londyńskiego dziennika “Sunday Times”. Według hierarchy ogromna bieda dawnej kolonii brytyjskiej uzasadnia interwencję Londynu. Dawniej Zimbabwe było jednym z najbogatszych krajów Afryki, a za rządów Mugabe kraj osiągnął największy poziom inflacji na świecie. Miliony obywateli głoduje. Arcybiskup przypomniał, że znacznie […]
Interwencja wojsk Wielkiej Brytanii w Zimbabwe, celem usunięcia prezydenta Roberta Mugabe, byłaby uzasadniona – powiedział abp Pius Ncube (na zdj.) w wywiadzie dla londyńskiego dziennika “Sunday Times”. Według hierarchy ogromna bieda dawnej kolonii brytyjskiej uzasadnia interwencję Londynu. Dawniej Zimbabwe było jednym z najbogatszych krajów Afryki, a za rządów Mugabe kraj osiągnął największy poziom inflacji na świecie. Miliony obywateli głoduje.
Arcybiskup przypomniał, że znacznie spadło oczekiwanie długości życia – u mężczyzn średnio 37, a u kobiet 34 lat. Według najnowszych danych ok. 80 procent mieszkańców kraju jest bez pracy. Duchowny powiedział, że mieszkańcy sami usunęliby prezydenta, ale się boją. Sam bym ich poprowadził przeciwko niemu – stwierdził arcybiskup Ncube, któremu od dłuższego czasu reżim grozi śmiercią.
foto: zimonline.co.za
:: Ekumenizm.pl: Arcybiskup gotowy na konfrontację