Brytania popadła w paranoję uważa arcybiskup Canterbury
- 29 maja, 2012
- przeczytasz w 1 minutę
Dr Rowan Williams — do końca roku zwierzchnik Kościoła Anglii — jest rozczarowany kierunkiem rozwoju w jakim w ostatnich latach podąża Zjednoczone Królestwo. Arcybiskupa Canterbury szczególnie martwi pogłębiająca się przepaść między bogatymi i biednymi oraz brak kulturalnej spójności. Jego zdaniem społeczeństwo “zwinęło interes” i popadło w zbiorową paranoję z obawy przez terrorystycznym zagrożeniem. Wyraża się to strachem wobec osób nie należących do własnej grupy a także postawą rozdrażnienia, “zaciskania pięści” i brakiem […]
Dr Rowan Williams — do końca roku zwierzchnik Kościoła Anglii — jest rozczarowany kierunkiem rozwoju w jakim w ostatnich latach podąża Zjednoczone Królestwo.
Arcybiskupa Canterbury szczególnie martwi pogłębiająca się przepaść między bogatymi i biednymi oraz brak kulturalnej spójności. Jego zdaniem społeczeństwo “zwinęło interes” i popadło w zbiorową paranoję z obawy przez terrorystycznym zagrożeniem. Wyraża się to strachem wobec osób nie należących do własnej grupy a także postawą rozdrażnienia, “zaciskania pięści” i brakiem hojności. Poczucie beznadziejności dotyka przede wszystkim ludzi znajdujących się na dolnych szczeblach drabiny społecznej, zwłaszcza, iż rozziew między wierzchołkiem i dołem ekonomicznej drabiny rośnie z dnia na dzień.
Wywiad z arcybiskupem Canterbury jest częścią filmu o lekcji jaką nowoczesne brytyjskie społeczeństwo może pobrać z prac Charlesa Dickensa — pisarza epoki XIX-wiecznych przemian społecznych i przemysłowych. Nauki jakie można wyciągnąć z dzieł Dickensa — zdaniem arcybiskupa — to konieczność bycia hojnym oraz zmiana systemu edukacji tak by pomógł ludziom w używaniu wyobraźni i emocji a nie służył jedynie do uczenia bycia przydatnym w systemie produkcyjnym.